Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Handel w niedzielę

by Takie_tam
Dodaj nowy komentarz
avatar misiogard
-2 4

Ustawy nie czytali, czy jak? Przecież apteki i cukiernie są otwarte. A jak wiadomo, w meczu z Lechią grania będzie jak na lekarstwo, co najwyżej nawzajem opie*dolą sobie gały.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-1 1

@misiogard: no ok, ale zakaz handlu dotyczy też chyba meczy...

Odpowiedz
avatar poczekaj
1 1

zakaz handlu wiarą, pozamykać kościoły

Odpowiedz
avatar tomasch7
0 0

Pomówienia o Legii fajne, a co z Amiką :D? 2 grudnia 2008 na polecenie prokuratury prowadzącej śledztwo zatrzymani zostali Robert Dominiak, były masażysta Lecha Poznań oraz Zbigniew Wójcik – były gracz tego klubu. Wójcikowi postawiono trzy zarzuty handlu meczami z czasów występów w Lechu z sezonu 2003/04. Prawnik Lecha i członek Zarządu PZPN Jacek Masiota uważa, że ewentualna możliwość degradacji klubu za korupcję nie wchodzi w rachubę, gdyż „KKS Lech Poznań nie jest następcą prawnym stowarzyszenia WKP Lech Poznań i w związku z tym nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności prawnej z tytułu przewinień dyscyplinarnych popełnionych przez stowarzyszenie WKP Lech Poznań”. Kolejne zatrzymania związane z poznańską drużyną miały miejsce 2 lutego 2009. Zatrzymani zostali Piotr Reiss oraz były członek zarządu tego klubu Przemysław E. Zawodnik oświadczył, że podczas przesłuchania nie przyznał się do handlu meczami, a także zrezygnował z prawa do ochrony wizerunku, co pozwala m.in. na podawanie jego nazwiska w pełnym brzmieniu. Przemysławowi E. postawiono cztery zarzuty korupcyjne. Po ich zatrzymaniu, mec. Masiota ponownie złożył oświadczenie sugerujące brak możliwości prawnych ukarania KKS Lech Poznań nawet w przypadku udowodnienia zatrzymanym winy. 3 lutego 2009 zatrzymany został kolejny długoletni gracz Lecha Poznań – Waldemar K., który podobnie, jak Reiss nie przyznał się do zarzutów stawianych przez prokuraturę. 4 lutego tego samego roku celem złożenia zeznań dobrowolnie do wrocławskiej prokuratury udał się Czesław Michniewicz ex-trener zespołu sezonu 2003/04, twórca ostatnich sukcesów Lechu: Pucharu i Superpucharu Polski. Fakt zdobycia trofeów w tym samym sezonie, którego dotyczą zatrzymania, według niektórych mediów, może być podstawą do ich odebrania klubowi. 19 lutego 2009 w obliczu związanych z aferą korupcyjną licznych zatrzymań obecnych lub byłych graczy i działaczy Lecha, klub skierował do WD PZPN wniosek o wydanie potwierdzenia, że obecny Lech (KKS) nie jest prawnie odpowiedzialny za niezgodne z prawem dawne czyny Lecha.

Odpowiedz
Udostępnij