Czy tylko ja widzę różnicę między inteligentnym, wyedukowanym gościem który jedzie do kraju w którym będzie miał jakieś perspektywy, gdzie używa swoich umiejętności by zrobić karierę a cwaniakiem, który jedzie do tego kraju żeby nic nie robić, żyć na socjalu i robić burdy? Powiem więcej, każdy kraj nastawiony pozytywnie na imigrację ma obowiązek nie wpuszczać tego drugiego typu imigranta, nie tylko dla dobra swoich obywateli ale i imigrantów pierwszego typu którzy się chcą w nim osiedlić.
Śmiem podejrzewać, że nie chodzi mu o absolutne zamknięcie granic, tylko o nie przyjmowanie tylu ludzi z tej wielkiej fali, bo rząd, kraj i społeczeństwo po prostu średnio albo w ogóle sobie nie radzi z asymilacją wielkich skupisk ludzi z innej kultury, którzy w tychże skupiskach tworzą takie mikrospołeczeństwa i robią państwo w państwie.
Mogę się mylić, ale nie chce mi się sprawdzać.
Więc wystarczy złączyć palce po włosku i już dostaje się obywatelstwo, czy jak?
OdpowiedzNiczym korwinista propagujący zasiłki i bezrobocie.
OdpowiedzCzy tylko ja widzę różnicę między inteligentnym, wyedukowanym gościem który jedzie do kraju w którym będzie miał jakieś perspektywy, gdzie używa swoich umiejętności by zrobić karierę a cwaniakiem, który jedzie do tego kraju żeby nic nie robić, żyć na socjalu i robić burdy? Powiem więcej, każdy kraj nastawiony pozytywnie na imigrację ma obowiązek nie wpuszczać tego drugiego typu imigranta, nie tylko dla dobra swoich obywateli ale i imigrantów pierwszego typu którzy się chcą w nim osiedlić.
OdpowiedzŚmiem podejrzewać, że nie chodzi mu o absolutne zamknięcie granic, tylko o nie przyjmowanie tylu ludzi z tej wielkiej fali, bo rząd, kraj i społeczeństwo po prostu średnio albo w ogóle sobie nie radzi z asymilacją wielkich skupisk ludzi z innej kultury, którzy w tychże skupiskach tworzą takie mikrospołeczeństwa i robią państwo w państwie. Mogę się mylić, ale nie chce mi się sprawdzać.
Odpowiedz