Powszechnie znanym jest fakt, że kiedyś wszyscy byliśmy czarni. Dopiero pod wpływem zmian klimatycznych niektóre ludy wyemigrowały na północ, do europy, gdzie dokonał się skok ewolucyjny, którego jednym z elementów była zmiana koloru skóry (biała skóra lepiej przyswaja witaminę D w klimatach umiarkowanych).
Tutaj mamy przykład definitywnego przegięcia bo niektóre z tych postaci mają potwierdzone, czysto białe korzenie. Nie mniej jednak, jeśli ktoś myśli że w europie przed wiekami nie było czarnoskórych to się grubo myli. Od najdawniejszych czasów ciemnoskórzy przybywali do europy i nie jako niewolnicy(to się zmieniło dopiero w XVII- XVIII wieku, ale jako wolni ludzie o pełni praw, oczywiście zależnej od statusu. Oczywiście nie w każdym kraju mieli równe prawa i w większości byli to Etiopczycy, Maurowie, Arabi lub Hindusi, rzadko zaś czarni z głębin afryki. Już w starożytnym rzymie czarnoskórzy mogli - choć niewielu sie to udawało - zostać szychami w armii czy na arenie. Przykładem mogą być Lusius Quietus, Macrinu, Firmus, Emilianus, Septimius Serverus, Pescennius Niger, Aquilus Niger, Brutidius Niger. Rzymianie nie przywiązywali większej wagi do koloru skóry - imperium było tak rozległe że przewijały się wszelkie możliwe odcienie. Bardziej liczyło się pochodzenie a ciężko żeby napływowy robotnik z afryki miał szlacheckie korzenie. Wielu niewolników uwalniano, ci zaś zakładali rodziny, płodzili dzieci - pełnoprawnych obywateli cesarstwa, którzy aż do późnego średniowiecza mieli równe prawa - dopiero rozbujane ambicje kościoła odebrały im sporo praw utożsamiając czarnych z diabłem. Również na ziemiach polskich występowali czarnoskórzy, jeden z najbardziej znanych dostał od Zygmunta III tytuł szlachecki i nadania kilku wsi. Sobieski miał czarnych służących(nie niewolników, wolną służbę gdyż niewolnictwo w czasach Sobieskiego było w Polsce nielegalne). W niektórych krajach prawo zabraniało niewolnictwa więc czarni zatrudniani byli na podstawie "kontraktów", nie mniej jednak większość trafiała do europy jako niewolnicy i dopiero później za zasługi byli uwalniani i nierzadko osadzani na jakiś majątkach. Sporo jest materiałów na ten temat, wystarczy poszukać. Tak na dobrą sprawę kolor zaczął mieć znaczenie dopiero w XIX wieku za sprawą oświeceniowych myślicieli promujących czystość rasy. Do tego, należy pamiętać że niektóre ludy rdzennie europejskie mają bardzo ciemną skórę - Portugalczycy, Rumuni, Bułgarzy, Albańczycy czy nawet Włosi
Zerrikanki mogą być czarne, byle żeby twórcy nie kierowali się ptakami w imieniu Borch Trzy Kawki i jego nie pomalowali
Odpowiedz@Mercurius: biorąc pod uwagę to, że mógł przyjąć dowolną postać, to obawiam się że na to jest akurat szansa...
OdpowiedzToż to rasizm. Dlaczego oni wszyscy są Murzynami a nie np. Chińczykami albo Indianami?
Odpowiedz@Slawek18: No właśnie to jest dziwne. Że ktoś sobie drze morde i wszyscy zaraz mają się podporządkowywać
Odpowiedz@afrokosmita: Oni oczerniają historię. ;x
OdpowiedzWystarczy rozwinąć skrót BBC i wszystko stanie się jasne :)
Odpowiedz@Antybristler: Big Black Cock?
OdpowiedzDrobna zmiana na Geralt z Libii załatwi sprawę
OdpowiedzPowszechnie znanym jest fakt, że kiedyś wszyscy byliśmy czarni. Dopiero pod wpływem zmian klimatycznych niektóre ludy wyemigrowały na północ, do europy, gdzie dokonał się skok ewolucyjny, którego jednym z elementów była zmiana koloru skóry (biała skóra lepiej przyswaja witaminę D w klimatach umiarkowanych).
Odpowiedz@tomasch7 Na bank ewoluowaliśmy do "białości" od czasów Achillesa.
OdpowiedzTutaj mamy przykład definitywnego przegięcia bo niektóre z tych postaci mają potwierdzone, czysto białe korzenie. Nie mniej jednak, jeśli ktoś myśli że w europie przed wiekami nie było czarnoskórych to się grubo myli. Od najdawniejszych czasów ciemnoskórzy przybywali do europy i nie jako niewolnicy(to się zmieniło dopiero w XVII- XVIII wieku, ale jako wolni ludzie o pełni praw, oczywiście zależnej od statusu. Oczywiście nie w każdym kraju mieli równe prawa i w większości byli to Etiopczycy, Maurowie, Arabi lub Hindusi, rzadko zaś czarni z głębin afryki. Już w starożytnym rzymie czarnoskórzy mogli - choć niewielu sie to udawało - zostać szychami w armii czy na arenie. Przykładem mogą być Lusius Quietus, Macrinu, Firmus, Emilianus, Septimius Serverus, Pescennius Niger, Aquilus Niger, Brutidius Niger. Rzymianie nie przywiązywali większej wagi do koloru skóry - imperium było tak rozległe że przewijały się wszelkie możliwe odcienie. Bardziej liczyło się pochodzenie a ciężko żeby napływowy robotnik z afryki miał szlacheckie korzenie. Wielu niewolników uwalniano, ci zaś zakładali rodziny, płodzili dzieci - pełnoprawnych obywateli cesarstwa, którzy aż do późnego średniowiecza mieli równe prawa - dopiero rozbujane ambicje kościoła odebrały im sporo praw utożsamiając czarnych z diabłem. Również na ziemiach polskich występowali czarnoskórzy, jeden z najbardziej znanych dostał od Zygmunta III tytuł szlachecki i nadania kilku wsi. Sobieski miał czarnych służących(nie niewolników, wolną służbę gdyż niewolnictwo w czasach Sobieskiego było w Polsce nielegalne). W niektórych krajach prawo zabraniało niewolnictwa więc czarni zatrudniani byli na podstawie "kontraktów", nie mniej jednak większość trafiała do europy jako niewolnicy i dopiero później za zasługi byli uwalniani i nierzadko osadzani na jakiś majątkach. Sporo jest materiałów na ten temat, wystarczy poszukać. Tak na dobrą sprawę kolor zaczął mieć znaczenie dopiero w XIX wieku za sprawą oświeceniowych myślicieli promujących czystość rasy. Do tego, należy pamiętać że niektóre ludy rdzennie europejskie mają bardzo ciemną skórę - Portugalczycy, Rumuni, Bułgarzy, Albańczycy czy nawet Włosi
Odpowiedz@cassper: I jeszcze taka ciekawostka: Tadeusz Kościuszko miał kamerdynera murzyna Jan Lapierre, mu było.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2018 o 18:20
@cassper: Niektórzy zaraz się upomną o źródła więc proszę, tutaj ciekawy dowód na to że w europie byli nie tylko czarni ale i czarnoskóra szlachta: http://romannacht.blogspot.com/2015/07/czarnoskora-szlachta-w-europie.html
Odpowiedz