@JasniePanQrdupel: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Jak miałam 13 lat, to był MÓJ pokój. Koniec, kropka. A z perspektywy czasu dostrzegam, że to jednak była wyodrębniona część z domu moich rodziców ;) Taka kolej rzeczy.
@JasniePanQrdupel: Rozumiem, że dzieci powinny się czuć we własnym domu jak goście? Nie, bo goście zazwyczaj nie sprzątają.
Sprzątacze? xp
Jeśli dziecko ma własny pokój (samo go sobie nie wzięło), to w jego gestii leży w jakim stanie ten pokój będzie. Tak długo jak nie powoduje to konsekwencji, typu jakieś nie wiem, robale czy smród, to jaka jest różnica między odkurzonym i nieodkurzonym dywanem w pokoju, w którym praktycznie nie spędzasz czasu?
Zawsze mnie to zastanawiało, bo ja nie widzę problemu w niepoodkurzanym np. w pokojem członka mojej rodziny.
A wrzaskami i wypominaniem osiągniesz tylko tyle, że fakt, dziecko posprząta, ale potem już zawsze będzie o to spór, dziecko nie będzie chciało sprzątać i tylko kłótnie z tego będą.
Dzieci uczy się porządkowości od małego, a nie nagle z dnia na dzień.
@annathar: Akurat kurz negatywnie wpływa na zdrowie, szczególnie dla alergików, bo tam mieszkają sobie roztocza :)
Ale akurat w "bałaganie" nigdy problemu nie widziałam. Bo już spodnie rzucone na krzesło i zeszyty porozwalane na biurku nie szkodzą na pewno.
Problem jest w innym postrzeganiu świata przez dzieci/nastolatki i dorosłych. Zwykle szczere rozmowy i kompromisy pomagają :)
Uwielbiam, jak gimbus, który w życiu nie zarobił złamanej złotówki, mówi: MÓJ pokój.
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) Jak miałam 13 lat, to był MÓJ pokój. Koniec, kropka. A z perspektywy czasu dostrzegam, że to jednak była wyodrębniona część z domu moich rodziców ;) Taka kolej rzeczy.
Odpowiedz@JasniePanQrdupel: Rozumiem, że dzieci powinny się czuć we własnym domu jak goście? Nie, bo goście zazwyczaj nie sprzątają. Sprzątacze? xp Jeśli dziecko ma własny pokój (samo go sobie nie wzięło), to w jego gestii leży w jakim stanie ten pokój będzie. Tak długo jak nie powoduje to konsekwencji, typu jakieś nie wiem, robale czy smród, to jaka jest różnica między odkurzonym i nieodkurzonym dywanem w pokoju, w którym praktycznie nie spędzasz czasu? Zawsze mnie to zastanawiało, bo ja nie widzę problemu w niepoodkurzanym np. w pokojem członka mojej rodziny. A wrzaskami i wypominaniem osiągniesz tylko tyle, że fakt, dziecko posprząta, ale potem już zawsze będzie o to spór, dziecko nie będzie chciało sprzątać i tylko kłótnie z tego będą. Dzieci uczy się porządkowości od małego, a nie nagle z dnia na dzień.
Odpowiedz@annathar: Akurat kurz negatywnie wpływa na zdrowie, szczególnie dla alergików, bo tam mieszkają sobie roztocza :) Ale akurat w "bałaganie" nigdy problemu nie widziałam. Bo już spodnie rzucone na krzesło i zeszyty porozwalane na biurku nie szkodzą na pewno. Problem jest w innym postrzeganiu świata przez dzieci/nastolatki i dorosłych. Zwykle szczere rozmowy i kompromisy pomagają :)
Odpowiedzi widły zabić.
OdpowiedzO sraniu lepiej nie mówić, bo koty biorą to sobie do serca.
Odpowiedzistnieje również niezwykle zabawna wersja "brakuje tu jeszcze tylko k ....wy i tańczącej jaszczurki" ;>
Odpowiedz@Tiganza: alternatywnie "gdyby tu granat wybuchł to byś nawet nie zauważył róznicy" oraz "pożar w burdelu to porządek w porównaniu do 'tego miejsca'"
Odpowiedz"Nie pyskuj!"
Odpowiedz@Sajva: I ociec zza drzwi "Żebyś ty jeszcze do lekcji taki mundry był."
OdpowiedzNauczyciel: Oblicz obwód koła, objętość stożka i walca oraz wartości funkcji trygonometrycznych dla poszczególnych kątów. Uczeń:
Odpowiedz"Brakuje tu jeszcze tylko nasrać i węża wpuścić." Do tej pory nie wiem czemu węża.
Odpowiedzkurdęż, to jest lepsze od wersji z k...wą i tańczącą jaszczurką! ;))
Odpowiedz@Tiganza: Dziękuję, mnie za to tańcząca jaszczurka rozwaliła na łopatki i śmiechom nie było końca. :D
OdpowiedzTylko dziada i baby tu brakuje!
Odpowiedz