@parkinson: Sarkastyczne poczucie humoru to zaleta (o ile faktycznie takie jest, a nie tylko jej się wydaje). A rządzenie się chyba odnosiło się do tańca, a poza tym jak sama chce, żeby partner nad tym panował, to nie ma tragedii. No i kwestia najważniejsza - kto wybrzydza, ten nie... tańczy.
@FriendzoneMaster: Ja tam wolę kobiece kobiety... jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Jak w tańcu, tak w życiu, jeśli więc kto zaczyna się rządzić w tańcu.... ale co kto lubi.
@parkinson: Ja też wolę kobiece kobiety. W wielu kwestiach. Ale jeśli chodzi np. o zainteresowania, to wolę jak mogę sobie z nią pogadać o rzeczach które nas oboje interesują zamiast wysłuchiwać ciągłego gadania o sukienkach itp. Poczucie humoru też wolę w miarę zbliżone do mojego, bo to praktyczne. A co do przeniesienia tańca na resztę życia - wynika z tego że ja i moja dziewczyna nie istniejemy. Fajnie.
Wirówkę pewnie do teraz mają.
OdpowiedzJeśli sama ostrzega, że jest sarkastyczną rządzącą się samicą, to ja bym trzymał się z dala od takiego "niewinnego" tańcowania.
Odpowiedz@parkinson: Sarkastyczne poczucie humoru to zaleta (o ile faktycznie takie jest, a nie tylko jej się wydaje). A rządzenie się chyba odnosiło się do tańca, a poza tym jak sama chce, żeby partner nad tym panował, to nie ma tragedii. No i kwestia najważniejsza - kto wybrzydza, ten nie... tańczy.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Ja tam wolę kobiece kobiety... jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Jak w tańcu, tak w życiu, jeśli więc kto zaczyna się rządzić w tańcu.... ale co kto lubi.
Odpowiedz@parkinson: Ja też wolę kobiece kobiety. W wielu kwestiach. Ale jeśli chodzi np. o zainteresowania, to wolę jak mogę sobie z nią pogadać o rzeczach które nas oboje interesują zamiast wysłuchiwać ciągłego gadania o sukienkach itp. Poczucie humoru też wolę w miarę zbliżone do mojego, bo to praktyczne. A co do przeniesienia tańca na resztę życia - wynika z tego że ja i moja dziewczyna nie istniejemy. Fajnie.
OdpowiedzOstrzegasz tylko? Czyli tańczyć pewnie też się nie nauczyłeś?
OdpowiedzW pierwszej chwili myślałam, że ten komentarz napisał mój facet. Tak tylko uprzedzam ;)
Odpowiedzchce tylko potanczyc, ale masz miec min 175cm wzrostu? po co ja sie pytam?
Odpowiedz