No bułki to na pewno się często tirami przewozi. Już widzę jak Mietek manewruje pod piekarnią, żeby naczepę tyłem ustawić i zawieźć 300 bułek do sklepu oddalonego o 1,5 kilometra. :D
Największa zakała na drodze? Oczywiście tirowiec... Tylu tępaków co na tirach to nigdzie indziej się nie spotka. Nie mówię, że wszyscy, ale jeżdżąc codziennie po autostradzie nie było dnia, żeby któryś kretyn nie wskoczył mi przed maskę, gdy jadę lewym pasem, a to tylko wierzchołek góry...
No bułki to na pewno się często tirami przewozi. Już widzę jak Mietek manewruje pod piekarnią, żeby naczepę tyłem ustawić i zawieźć 300 bułek do sklepu oddalonego o 1,5 kilometra. :D
Odpowiedz@cczeslaww: no nie wiem w takiej biedrze tylko kajzerki się dostawczakiem wozi a wszystkie inne pieczywo tirem w chłodniach.
OdpowiedzPomagają wielu, gdy się kończą dwa pasy, a zaczyna jeden.
OdpowiedzNajwiększa zakała na drodze? Oczywiście tirowiec... Tylu tępaków co na tirach to nigdzie indziej się nie spotka. Nie mówię, że wszyscy, ale jeżdżąc codziennie po autostradzie nie było dnia, żeby któryś kretyn nie wskoczył mi przed maskę, gdy jadę lewym pasem, a to tylko wierzchołek góry...
Odpowiedz