Widać, że auto mocno używane, a wręcz zajeżdżone. Pewnie też poobijane tylko pod gipsem i lakierem niewiele widać. Trzeba by też przegląd zrobić w dobrym warsztacie, bo oleje mogą już cieknąć. Pewnie też głośne, bo tłumik dawno temu skorodował. Pali pewnie jak smok więc ja bym tam takiego szrota nie kupował, ale co kto woli. Ubezpieczyciel też odważny, że coś takiego pod swoją opiekę bierze.
Widać, że auto mocno używane, a wręcz zajeżdżone. Pewnie też poobijane tylko pod gipsem i lakierem niewiele widać. Trzeba by też przegląd zrobić w dobrym warsztacie, bo oleje mogą już cieknąć. Pewnie też głośne, bo tłumik dawno temu skorodował. Pali pewnie jak smok więc ja bym tam takiego szrota nie kupował, ale co kto woli. Ubezpieczyciel też odważny, że coś takiego pod swoją opiekę bierze.
OdpowiedzPracownica ubezpieczenia?
OdpowiedzNo i zdjęcie zderzaków koniecznie.
OdpowiedzFuuuuuuuufuuufufuuffuuuuuj. Biały Home Button w czarnym iPhonie. Okropne
Odpowiedz@pslodo: Fuuuuuuuufuuufufuuffuuuuuj. iPhone.
OdpowiedzNie wiem ci za zwyrol widząc taką karoserię, nadal chce oglądać podwozie.
Odpowiedz