Spoko, u mnie co meisiąc dzwonią z garami, czy pościelą. Na służbowy numer. Do wszystkich z mojej firmy. Nawet na nowe numery. Dzwonią alfabetycznie nazwiskami.
Chodzi o to, żeby sam nie skontaktował się z firmą i firma nie zatrudniła go bez pośrednika płacąc mu więcej przez co by uciekła im prowizja.
Mają zapisane w umowie z firmą, że po wysłaniu CV pracownika, firma nie może go zatrudnić samodzielnie przez okres iluś tam lat.
Na tym etapie rekrutacji nie moge powiedziec czy jestem zainteresowany
OdpowiedzSpoko, u mnie co meisiąc dzwonią z garami, czy pościelą. Na służbowy numer. Do wszystkich z mojej firmy. Nawet na nowe numery. Dzwonią alfabetycznie nazwiskami.
OdpowiedzChodzi o to, żeby sam nie skontaktował się z firmą i firma nie zatrudniła go bez pośrednika płacąc mu więcej przez co by uciekła im prowizja. Mają zapisane w umowie z firmą, że po wysłaniu CV pracownika, firma nie może go zatrudnić samodzielnie przez okres iluś tam lat.
Odpowiedz