Dzieciak beczy z rozpizganymi po całym pokoju zabawkami, a nastepny zapakowany po uszy. Jakiś sposób na uciszenie młodego czy co? Pomoże rozwiązać ktoś tę zagadkę? Albo chodzi o to, że dzieciak nie jest na pierwszym planie pierwszego zdjęci tylko uchwycony burdel w pokoju i kolejna mistrzyni wciska młodego na pierwszy plan, ale mimo wszystko chce być zaj*****a i chowa młodego na pierwszym planie. Jakieś inne rozkminy?
@animagus: Jasne, w pełni się zgadzam. Ja też. Po prostu tłumaczę o co chodzi bo widzę, że nie tylko ja na początku kompletnie nie zrozumiałam obrazka. A to, że jest to słabe i nieśmieszne to już inna kwestia.
co
OdpowiedzDzieciak beczy z rozpizganymi po całym pokoju zabawkami, a nastepny zapakowany po uszy. Jakiś sposób na uciszenie młodego czy co? Pomoże rozwiązać ktoś tę zagadkę? Albo chodzi o to, że dzieciak nie jest na pierwszym planie pierwszego zdjęci tylko uchwycony burdel w pokoju i kolejna mistrzyni wciska młodego na pierwszy plan, ale mimo wszystko chce być zaj*****a i chowa młodego na pierwszym planie. Jakieś inne rozkminy?
Odpowiedz@ikiiki614: Może admini mają jakieś dzienne minimum screenów na głównej i zaczęli wrzucać jak leci.
OdpowiedzŻeby to ogarnąć trzeba wejść w link źródłowy. Madki chwalą się w jakich pozycjach zasnęły im pasożyty. Ot, cała filozofia.
Odpowiedz@marta90: Spoko, tylko, że ja tu wchodzę hehnąć (ostatnio coraz rzadziej), a nie klikać źródło, żeby dostać raka.
Odpowiedz@animagus: Jasne, w pełni się zgadzam. Ja też. Po prostu tłumaczę o co chodzi bo widzę, że nie tylko ja na początku kompletnie nie zrozumiałam obrazka. A to, że jest to słabe i nieśmieszne to już inna kwestia.
Odpowiedz