Bardzo prawdziwe, inne co mnie spotyka na "forach tematycznych". Pytam np. czy mogę robić cardio przed ciężarami na siłowni, odpowiedzi takie:
- nie rób cardio przed, rób po,
- nie rób cardio w ogóle, zrób lekką rozgrzewkę, żeby mieć siłę podnosić, 10 minut max,
- nie rób rozgrzewki, zrób rozciąganie statyczne, wystarczy,
- nie rób rozciągania statycznego, badania wskazują, że przeszkadza w dźwiganiu, zrób dynamiczne rozciąganie,
- ja nic nie robię i jest ok,
- cardio jest złe ogólnie, chyba, że ćwiczysz, żeby mieć wydolność, ale wtedy po co ciężary?
- cardio jest dobre, ale rób w dni nietreningowe,
- cardio jest przestarzałe, rób interwały,
- interwały są prawie tak samo skuteczne jak tradycyjne cardio, tu masz badania, przeczytaj sobie,
- gość wyżej uprawia seks z rybami, widziałeś, żeby komuś od interwałów urósł biceps?
Wszyscy chcą, i myślą, że pomagają, a Ty dalej nic nie wiesz.
@ikiiki614 a plusy za co? Że koleś nie wie, że istnieją specjaliści od takich rzeczy w realnym świecie? Tylko pyta się gimnazjalistów w internecie? No halo...
@dranjam: Dobrze powiedziane a z tego można wywnioskować co napisali "rób to co ci nie zaszkodzi,odczytuj symptomy i się dostosowuj"(przykład odczytania: bolą mnie zęby i kości,więc będę pił więcej mleka ponieważ ma wapń przez co mnie nie będą boleć bo będą mocniejsze)
Od razu mi się skojarzyło z szukaniem prostych odpowiedzi na StackOverflow... opiszą ci 10 zarąbiście rozbudowanych bibliotek oraz dlaczego powinieneś użyć któregoś z 5 innych języków (a nie tego którego MUSISZ użyć, bo to projekt na zaliczenie na studiach), a ty pytasz tylko jak wyprintować "Hello world!"...
@Budzik: szanuję. Ale jest tam od cholery wkurzających ludzi z kompletnie bezużytecznymi komentarzami. I czasem mam wrażenie że im prostszy problem, tym trudniej znaleźć tam do niego rozwiązanie...
@FriendzoneMaster: W całej mojej karierze zadałem tam może dwa pytania, na wszystkie inne da się (czasem pokrętnie) znaleźć odpowiedź. Nie wszystko jest podane na tacy, szczególnie jeśli chodzi o proste rzeczy. Czasem trzeba ruszyć głową.
@ZONTAR: Problem ze stackiem jest taki, że się powoli przedawnia. Jest na przykład odpowiedź z przed 5 lat, do której linkuje Google i duplikaty, a nikt nie napisze lepszej i nie przegłosuje nad stare odpowiedzi, chociaż pojawiły się lepsze rozwiązania.
@przeszczep: Nie zgodzę się z tym. Często widuję jakieś pytanie sprzed lat, które dostaje nową odpowiedź razem z popularyzacją nowej technologii. Tak było chociażby z C++11 po którym sporo problemów się znacznie uprościło i faktycznie widać wiele nowych odpowiedzi. Nawet na zablokowany temat da się odpowiedzieć jak ma się odpowiednią reputację albo ładnie poprosi moderatora o odblokowanie.
@FriendzoneMaster: Problemy akademickie mają to do siebie, że zwykle są sztuczne i wymyślone na siłę, stąd ludzie nie chcą ich rozwiązywać. Nauka często polega na wynajdywaniu koła od nowa. Sam też mam spory problem kiedy komercyjny projekt jest zbyt duży i stary na zmianę technologii na prostszą i wygodniejszą. Nie sztuką jest zmienić środowisko dla nowych ficzurów, sztuką jest poradzić sobie przy mocno ograniczonych zasobach :)
@FriendzoneMaster: Widziałem też świetną wersję z latarką ale nie pamiętam gdzie (może nawet tu się przewinęła?). Pamiętam jedynie, że ludzie pisali, że zwykła latarka ze sklepu przestanie mi świecić już po 72 godzinach nieustannego świecenia, co jest absolutnie nieakceptowalne, bo co będzie jak wpadnę do szczeliny skalnej w górach. xD
@fjuto: Nie dramatyzowałbym. Ze dwa dni temu tutaj zobaczyłem taki sam wpis na głównej nie przedzielony nawet żadnym innym. To jest dopiero coś. Może mieć nawet sto lat i nie ma tragedii, jeżeli nie jest drętwe.
100% prawdy :). A najwięcej do powiedzenia zwykle mają ci, którzy wczoraj zaczęli w >tym< zabawę :). Rowerzyści-hobbyści szosowi wygrywają wszystkie zawody na bycie smartassami. Chcesz zacząć przygodę z kolarstwem? KONIECZNIE kup sobie cannondale'a na najnowszym dura-ace'ie za jedyne 24999,99 zł (NIGDY NIE KUPUJ UŻYWANYCH ROWERÓW, BO NIE WIADOMO, CZY NIE MA NA RAMIE MIKROUSZKODZEŃ).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2018 o 18:01
@Kajothegreat:
Kiedyś zadałem pytanie na FB na grupie "Bieganie", gdzie kupię niedrogie buty. To pierwszy odpowiadający stwierdził z kosmosu, że jestem początkujący i polecił mi jakieś za 300 zł do biegania po chodniku. Drugi kazał tylko dobierane do nogi, za 500 zł. Trzeci z kolei polecił z Lidla za 70 zł.
Kiedyś zadałem pytanie gościowi na FB, który prowadzi jakiś klub leśny "Gdzie znajduje się w lesie obiekt X". To ten nie odpowiedział i kazał mi kupić swoją książkę za 40 zł.
Sama prawda... Ilość idiotów na tego typu forach przechodzi wszelkie granice. Każdy chce być mądrzejszy od drugiego, każdy chce pokazać co on to nie jest i każdy myśli, że jak zaproponuje gościowi tytanowi kijem do mieszania zupy to jest królem i w ogóle zacznie książkę chyba pisać... Już dawno nauczyłem się, że internetu nigdy się nie pyta o zdanie, NIGDY! Najpierw szukasz sobie to interesuje tylko i wyłącznie Ciebie. Następnie kilka opini, jakiś recenzji, filmików i już mamy prawie że pełne spektrum tego co chcemy nabyć. Jak nadal się nam podoba to bierzemy, a jak po drodze wpadło coś lepszego w oko to wiadomo :) Ale broń boże bawić się w jakieś fora i czekać aż psychiczni się zlecą.
Bardzo prawdziwe, inne co mnie spotyka na "forach tematycznych". Pytam np. czy mogę robić cardio przed ciężarami na siłowni, odpowiedzi takie: - nie rób cardio przed, rób po, - nie rób cardio w ogóle, zrób lekką rozgrzewkę, żeby mieć siłę podnosić, 10 minut max, - nie rób rozgrzewki, zrób rozciąganie statyczne, wystarczy, - nie rób rozciągania statycznego, badania wskazują, że przeszkadza w dźwiganiu, zrób dynamiczne rozciąganie, - ja nic nie robię i jest ok, - cardio jest złe ogólnie, chyba, że ćwiczysz, żeby mieć wydolność, ale wtedy po co ciężary? - cardio jest dobre, ale rób w dni nietreningowe, - cardio jest przestarzałe, rób interwały, - interwały są prawie tak samo skuteczne jak tradycyjne cardio, tu masz badania, przeczytaj sobie, - gość wyżej uprawia seks z rybami, widziałeś, żeby komuś od interwałów urósł biceps? Wszyscy chcą, i myślą, że pomagają, a Ty dalej nic nie wiesz.
Odpowiedz@dranjam: Widze, że dostałes minusy od ekspertów w dziedzinie. Odemnie duży plus ;)
Odpowiedz@ikiiki614 a plusy za co? Że koleś nie wie, że istnieją specjaliści od takich rzeczy w realnym świecie? Tylko pyta się gimnazjalistów w internecie? No halo...
Odpowiedz@dranjam: Dobrze powiedziane a z tego można wywnioskować co napisali "rób to co ci nie zaszkodzi,odczytuj symptomy i się dostosowuj"(przykład odczytania: bolą mnie zęby i kości,więc będę pił więcej mleka ponieważ ma wapń przez co mnie nie będą boleć bo będą mocniejsze)
Odpowiedz@Demonsion: Sytuacja o której piszę to tylko przykład, tak jak przykład z "hobbystycznym noszeniem bułek", wyluzuj :).
OdpowiedzOd razu mi się skojarzyło z szukaniem prostych odpowiedzi na StackOverflow... opiszą ci 10 zarąbiście rozbudowanych bibliotek oraz dlaczego powinieneś użyć któregoś z 5 innych języków (a nie tego którego MUSISZ użyć, bo to projekt na zaliczenie na studiach), a ty pytasz tylko jak wyprintować "Hello world!"...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Ale stacka to ty szanuj
Odpowiedz@Budzik: szanuję. Ale jest tam od cholery wkurzających ludzi z kompletnie bezużytecznymi komentarzami. I czasem mam wrażenie że im prostszy problem, tym trudniej znaleźć tam do niego rozwiązanie...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: W całej mojej karierze zadałem tam może dwa pytania, na wszystkie inne da się (czasem pokrętnie) znaleźć odpowiedź. Nie wszystko jest podane na tacy, szczególnie jeśli chodzi o proste rzeczy. Czasem trzeba ruszyć głową.
Odpowiedz@ZONTAR: Problem ze stackiem jest taki, że się powoli przedawnia. Jest na przykład odpowiedź z przed 5 lat, do której linkuje Google i duplikaty, a nikt nie napisze lepszej i nie przegłosuje nad stare odpowiedzi, chociaż pojawiły się lepsze rozwiązania.
Odpowiedz@przeszczep: to też. @ZONTAR: sam nie zadałem chyba ani jednego, po prostu czytałem odpowiedzi na pytania innych. Czasami jest po prostu dramat.
Odpowiedz@przeszczep: Nie zgodzę się z tym. Często widuję jakieś pytanie sprzed lat, które dostaje nową odpowiedź razem z popularyzacją nowej technologii. Tak było chociażby z C++11 po którym sporo problemów się znacznie uprościło i faktycznie widać wiele nowych odpowiedzi. Nawet na zablokowany temat da się odpowiedzieć jak ma się odpowiednią reputację albo ładnie poprosi moderatora o odblokowanie. @FriendzoneMaster: Problemy akademickie mają to do siebie, że zwykle są sztuczne i wymyślone na siłę, stąd ludzie nie chcą ich rozwiązywać. Nauka często polega na wynajdywaniu koła od nowa. Sam też mam spory problem kiedy komercyjny projekt jest zbyt duży i stary na zmianę technologii na prostszą i wygodniejszą. Nie sztuką jest zmienić środowisko dla nowych ficzurów, sztuką jest poradzić sobie przy mocno ograniczonych zasobach :)
Odpowiedzto uczuciopedia czy mistrzowie że sama pasta (jeszcze jakby była na coś odpowiedzią to ok) trafia na główną? :v
OdpowiedzZnowu sekcja past na głównej.
Odpowiedz@Bravo512:Za to zabawne i z polotem. I ja akurat gdzie indziej nie widziałem.
Odpowiedz@sisiokolarz: Stara jak świat, fajne przeróbki z nią krążą. Miałam gdzieś na kompie zapisaną ze zmawianiem brewiarza :D
Odpowiedz@AkuNoKitsune: wut? Znajdź koniecznie, proszę, bo brzmi zarąbiście... :D
Odpowiedz@sisiokolarz: ta pasta ma co najmniej 4 lata. @Anyali: temat wałkowany wiele razy, następnym razem użyj opcji szukaj w guglu. ¯\\\_(ツ)\_/¯
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Widziałem też świetną wersję z latarką ale nie pamiętam gdzie (może nawet tu się przewinęła?). Pamiętam jedynie, że ludzie pisali, że zwykła latarka ze sklepu przestanie mi świecić już po 72 godzinach nieustannego świecenia, co jest absolutnie nieakceptowalne, bo co będzie jak wpadnę do szczeliny skalnej w górach. xD
Odpowiedz@fjuto: Nie dramatyzowałbym. Ze dwa dni temu tutaj zobaczyłem taki sam wpis na głównej nie przedzielony nawet żadnym innym. To jest dopiero coś. Może mieć nawet sto lat i nie ma tragedii, jeżeli nie jest drętwe.
Odpowiedz@sisiokolarz: też racja :)
Odpowiedz@AkuNoKitsune: Dalej czekam na pastę ze zmawianiem brewiarza...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Strasznie przepraszam :') Przeszukiwałam i kompa i grupki katolickie ale jej nie znalazłam.
Odpowiedz@AkuNoKitsune: :(
Odpowiedz100% prawdy :). A najwięcej do powiedzenia zwykle mają ci, którzy wczoraj zaczęli w >tym< zabawę :). Rowerzyści-hobbyści szosowi wygrywają wszystkie zawody na bycie smartassami. Chcesz zacząć przygodę z kolarstwem? KONIECZNIE kup sobie cannondale'a na najnowszym dura-ace'ie za jedyne 24999,99 zł (NIGDY NIE KUPUJ UŻYWANYCH ROWERÓW, BO NIE WIADOMO, CZY NIE MA NA RAMIE MIKROUSZKODZEŃ).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2018 o 18:01
@Kajothegreat: Kiedyś zadałem pytanie na FB na grupie "Bieganie", gdzie kupię niedrogie buty. To pierwszy odpowiadający stwierdził z kosmosu, że jestem początkujący i polecił mi jakieś za 300 zł do biegania po chodniku. Drugi kazał tylko dobierane do nogi, za 500 zł. Trzeci z kolei polecił z Lidla za 70 zł.
Odpowiedz@Kajothegreat: A nie wiecie w których działach w korporacji zatrudniają takich markete... hobbystów? :3
OdpowiedzKiedyś zadałem pytanie gościowi na FB, który prowadzi jakiś klub leśny "Gdzie znajduje się w lesie obiekt X". To ten nie odpowiedział i kazał mi kupić swoją książkę za 40 zł.
Odpowiedz@Dawid_M: odpisałbym "dzięki za radę, znalazłem na necie w pdfie" i miał satysfakcję z wywołania ciężkiego bólu dupy :P.
OdpowiedzSama prawda... Ilość idiotów na tego typu forach przechodzi wszelkie granice. Każdy chce być mądrzejszy od drugiego, każdy chce pokazać co on to nie jest i każdy myśli, że jak zaproponuje gościowi tytanowi kijem do mieszania zupy to jest królem i w ogóle zacznie książkę chyba pisać... Już dawno nauczyłem się, że internetu nigdy się nie pyta o zdanie, NIGDY! Najpierw szukasz sobie to interesuje tylko i wyłącznie Ciebie. Następnie kilka opini, jakiś recenzji, filmików i już mamy prawie że pełne spektrum tego co chcemy nabyć. Jak nadal się nam podoba to bierzemy, a jak po drodze wpadło coś lepszego w oko to wiadomo :) Ale broń boże bawić się w jakieś fora i czekać aż psychiczni się zlecą.
OdpowiedzCzytałem dwa razy i nadal nie wiem co to jest "srać psa jak sra".
OdpowiedzHm. Jestem pijany i zrozumiałem przesłanie... A inni się dalej walą po pupach w komentarzach poniżej.
Odpowiedz