Chłopak zrobił błąd i od razu do akcji rzucił się oddział szybkiego reagowania gramatycznego.
A w tym wszystkim przecież nie chodzi o niego, tylko o głupotę kobiet, które zachowują się w ten sposób.
@FriendzoneMaster: Łooo Panie, zdania to się zaczyna z DUŻEJ LITERY.
Ale przynajmniej nie pomyliłeś ą z om, jak ten przebrzydły autor komentarza ze screena.
@Bravo512: Kwestia dwukropka, ze względu na jego bardziej standardowe użycia jakoś weszło mi w nawyk używanie po nim małej litery.
Poza tym pisze się DUŻĄ (/WIELKĄ) LITERĄ, a nie "z dużej litery". Prawo Muphry'ego jak zawsze niezawodne... :P
To swojej gęby nie miała, że musiała koleżanką opowiadać?
Odpowiedz@irekpk: Skoro w danej sytuacji musiała zareagować komedią romantyczną to logiczne że później musiała opowiadać koleżanką.
OdpowiedzPowinna opowiadać, że nie potrafisz pisać.
OdpowiedzChłopak zrobił błąd i od razu do akcji rzucił się oddział szybkiego reagowania gramatycznego. A w tym wszystkim przecież nie chodzi o niego, tylko o głupotę kobiet, które zachowują się w ten sposób.
Odpowiedz@Ashardon: Można skrytykować irracjonalne zachowanie kobiety, jak również błędy w pisowni autora opowieści. Jedno nie wyklucza drugiego.
Odpowiedz@Mary_Izzard: No tak, ale jeden komentarz na ten temat wystarczy a pod tym postem jest już takich 4. A z moim 5, też musiałem dorzucić do tematu. :P
Odpowiedz@Bravo512: to co, damy radę dobić do pełnej 10?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Łooo Panie, zdania to się zaczyna z DUŻEJ LITERY. Ale przynajmniej nie pomyliłeś ą z om, jak ten przebrzydły autor komentarza ze screena.
Odpowiedz@Bravo512: Kwestia dwukropka, ze względu na jego bardziej standardowe użycia jakoś weszło mi w nawyk używanie po nim małej litery. Poza tym pisze się DUŻĄ (/WIELKĄ) LITERĄ, a nie "z dużej litery". Prawo Muphry'ego jak zawsze niezawodne... :P
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Cholera, nie zauważyłem teraz żadnych błędów i nie mam się do czego przyczepić. :(
Odpowiedz@Bravo512: HA! Wygrałem!
Odpowiedz@FriendzoneMaster: *Murphy'ego
Odpowiedz@Nidrax: Nie. Muphry'ego. To zupełnie inne prawo (chociaż nazwa zapewne wywodzi się od tamtego), poczytaj sobie.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: A, faktycznie. Tego nie znałem O_o
Odpowiedz