I tak mi nie uwierzycie, ale ja mam tak mniej więcej. Różnica jest taka, że raczej zapraszamy jego kolegów do nas, bo im żony drą ryja jak piją w domu.
- Kochanie może zaprosisz twoich kolegów w weekend?
- W dupie ich mam, oni do mnie nie dzwonią, ja też dzwonił nie będę. W sobotę, to ja lepiej poodkurzam i drzwi od kibla naprawię, bo się nie domykają. - Rzadki typ aspołecznego pantofelka.
zdradzająca.
OdpowiedzPrzeczytałam "idę pić wódkę z kolegami"... Głodnemu chleb na myśli.
OdpowiedzTa, która chce mieć spokój..? XD
OdpowiedzI tak mi nie uwierzycie, ale ja mam tak mniej więcej. Różnica jest taka, że raczej zapraszamy jego kolegów do nas, bo im żony drą ryja jak piją w domu. - Kochanie może zaprosisz twoich kolegów w weekend? - W dupie ich mam, oni do mnie nie dzwonią, ja też dzwonił nie będę. W sobotę, to ja lepiej poodkurzam i drzwi od kibla naprawię, bo się nie domykają. - Rzadki typ aspołecznego pantofelka.
OdpowiedzMyślę, że taka kobietę zna tylko facet, który mógł tak powiedzieć :P
Odpowiedz