Jazu 14 kwietnia 2018 o 15:19 1 1 Wyprowadzić się to nie musi być wyjście. Studiowałem z dziewczyną której rodzice wynajęli swoje mieszkanie i przenieśli się do miasta w którym studiowaliśmy. Odpowiedz
Jazu 20 kwietnia 2018 o 14:36 0 0 @Frogy0: Nie, ale kontrola jest. Ciągłe telefony, pytanie o stan zdrowia, kolegów i koleżanki, czy się uczy, zapraszanie na obiadki... Odpowiedz
Yas 20 kwietnia 2018 o 17:24 0 0 @Jazu: yyy ja się czasem o stan zdrowia pytam z grzeczności. Czy to znaczy, że chce mieć nad kimś kontrole? Odpowiedz
martenscool 20 kwietnia 2018 o 14:56 0 0 Po prostu dbają o bezpieczeństwo swojego żywiciela ;) Odpowiedz
jakktozajete 21 kwietnia 2018 o 12:26 0 0 Niech im psa kupi. Chociaż psa szkoda, niech kota kupi. Odpowiedz
Wyprowadzić się to nie musi być wyjście. Studiowałem z dziewczyną której rodzice wynajęli swoje mieszkanie i przenieśli się do miasta w którym studiowaliśmy.
Odpowiedz@Jazu: Ale nie muszą zaraz znać jej adresu mieszkania.
Odpowiedz@Frogy0: Nie, ale kontrola jest. Ciągłe telefony, pytanie o stan zdrowia, kolegów i koleżanki, czy się uczy, zapraszanie na obiadki...
Odpowiedz@Jazu: yyy ja się czasem o stan zdrowia pytam z grzeczności. Czy to znaczy, że chce mieć nad kimś kontrole?
Odpowiedz@Yas: Wierzę, że nie muszę tego tłumaczyć.
OdpowiedzSzkoda hajsu.
OdpowiedzWyprowadzić się? Pewnie rodzice mu nie pozwalają :p
OdpowiedzPo prostu dbają o bezpieczeństwo swojego żywiciela ;)
OdpowiedzA rodzice niech zdychają.
OdpowiedzNiech im psa kupi. Chociaż psa szkoda, niech kota kupi.
Odpowiedz