@Antybristler: najlepsze jest ze nie ma zadnych badan ze GMO jest szkodliwe, jest taka nagonka a wszyscy i tak wpie rdalaja zarcie pryskane pescytydami i innym gownem :D logic
Tak samo antyglutenowcy, będzie jakimś procentem co akurat będzie mieć uczulenie na jakiś dodatek (choćby i sezam) - "OMG trujący gluten, gdzie moje bezglutenowe mleko, bezglutenowa kawa i bezglutenowe niewiadomo co", przy czym nieświadomie i tak wpiernicza gluten gdzie indziej i czuje dobrze.
perpetum mobile debilizmu - trzeba szczepić dzieci żeby nie chorowały na odre, - pomimo szczepien dziecko i tak zaraża się odrą... można by stwierdzić że o kant du*y takie szczepienia... ale nie, my powiemy że to dlatego że istnieje ruch antyszczepionkowców którzy twierdzą że szczepionki są nieskuteczne i nie chcą szczepić - i to ich wina że nasze szczepionki są nieskuteczne... wiem że ludzie wychowani na TV i politykach nie mają zbyt dużo zwojów nerwowych - ale żeby aż takie bajki łykać (jednocześnie wyzywając innych od iq90) to już po prostu majstersztyk propagandy... była kiedyś bajka nowe szaty cesarza - wychodzi na to że przeceniła inteligencję ludzi/motłochu - bo tam się jednak kapnęli że ich robią w ch**ja (tam było że tylko inteligentni widzą szaty, tutaj tylko inteligentni rozumieja pojęcie "odporności grupowej" i ch**j jedziemy - powiedzmy debilowi że objawem mądrości jest szczekanie to będzie szczekał i śmiał się z tych co nie szczekają że debile)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 kwietnia 2018 o 18:21
@zpiesciamudotwarzy: Widzę, że kolega nie ogarnia dalej tematu(<iq90?) to śpieszę z pomocą w zrozumieniu tematu. Szczepionki nie dają 100% odporności(nikt normalny o czymś takim nie mówi). Szczepionki mają zminimalizować rozprzestrzenianie się wirusa a jak już ktoś zachoruje to zminimalizować objawy i spustoszenie jakie wirus wywoła w organizmie. To tak jak z pasami w samochodzie, one nie ratują życia tylko zmniejszają możliwość poniesienia śmierci. I zaraz zapewne pojawi się jakiś <90 co powie " a mój Brajanek to wypadł przez szybę i przeżył a reszta co była w samochodzie przypięta to zginęła" tylko, że to <90 nie wpadnie na to, że wcześniej ten sam Brajanek pozabijał wcześniej wszystkich latając po całym samochodzie zanim wypadł przez szybę.
@Brudna_skarpeta: widzę że kolega nie obczaił tej bajki - chodzi o to, że tylko inteligentne osoby dostrzegały ubranie cesarza, pozostały motłoch był tępy i myślał że cesarz jest nagi, więc kiedy najgłupszy z nich krzyknął w końcu cesarz jest nagi reszta to podchwyciła, przez co ci fantastyczni krawcowie, którzy uszyli mu szaty musieli uciekać i popadli w niełaskę... w przełożeniu na twoje (bo nawet nie marzę o tym że zczaisz metaforę) - łykasz bajeczkę o tym, że tylko inteligentni dostrzegają ukrytą wartość szczepionek (pomimo że wszystkie możliwe fakty i dowody temu przeczą) ale tak naprawdę jesteś większym debilem niż ten jeden co się nie przejmował i uwierzył własnym oczom, a nie bajkom
@zpiesciamudotwarzy: To może kolega zacznie od przedstawienia tych "wszystkich faktów i dowodów" bo jak na razie, pomijając personalne wycieczki, to same bajki opowiada.
@Brudna_skarpeta: jeśli jesteś debilem to fakty do ciebie raczej nie przemówią - jeśli nie to ok - podaję: 100 lat temu 100% społeczeństwa było nieszczepione, więc szczepionka musiała być na tyle skuteczna żeby uchronić zaszczepionych pomimo że wszczycy dookoła byli nieszczepienie - teraz wmawiają ci że ten minimalny odsetek nieszczepionych może zarazić tych poszczepionych - dostrzegasz sprzeczność? jeśli nie to jeszcze bardziej łopatologicznie - jeśli szczepionka działa to sprawia że pomimo że wszyscy dookoła mają wirusy, ty(zaszczepiony) jesteś odporniejszy i nie zachorujesz prawda? inaczej jaki jest sens szczepienia? to chyba całkiem logiczne - szczepienia ograniczają zachorowalność dzięki czemu choroby znikają ze społeczeństwa - w domyśle osoby zaszczepione są bardziej odoporne niż niezaszczepione - więc skąd w ogóle pomysł że te pare procent niezaszczepionych osób może zagrażać populacji niezszczepionych skoro pare lat temu proporcje były odwrotne (więcej było nieszczepionych) a mimo to choroba została wyeliminowana? rozumiesz o co chodzi? jeśli nie to przeczytaj jeszcze raz, jesli pomimo to nie czaisz, to idź sobie poczytaj wyborczą bo na nic wiecej cie nie stac
Czy ja dobrze rozumiem? Gość jeździ po antyszczepionkowcach, a samemu jest anty GMO? :D
Odpowiedz@Antybristler: Źle rozumiesz.
Odpowiedz@Antybristler: najlepsze jest ze nie ma zadnych badan ze GMO jest szkodliwe, jest taka nagonka a wszyscy i tak wpie rdalaja zarcie pryskane pescytydami i innym gownem :D logic
OdpowiedzTak samo antyglutenowcy, będzie jakimś procentem co akurat będzie mieć uczulenie na jakiś dodatek (choćby i sezam) - "OMG trujący gluten, gdzie moje bezglutenowe mleko, bezglutenowa kawa i bezglutenowe niewiadomo co", przy czym nieświadomie i tak wpiernicza gluten gdzie indziej i czuje dobrze.
OdpowiedzZa dużo zer dał przy iq
OdpowiedzKtoś powinien im wbić do głów, że autyzm jest następstwem patologii ciąży a nie szczepionek.
Odpowiedzperpetum mobile debilizmu - trzeba szczepić dzieci żeby nie chorowały na odre, - pomimo szczepien dziecko i tak zaraża się odrą... można by stwierdzić że o kant du*y takie szczepienia... ale nie, my powiemy że to dlatego że istnieje ruch antyszczepionkowców którzy twierdzą że szczepionki są nieskuteczne i nie chcą szczepić - i to ich wina że nasze szczepionki są nieskuteczne... wiem że ludzie wychowani na TV i politykach nie mają zbyt dużo zwojów nerwowych - ale żeby aż takie bajki łykać (jednocześnie wyzywając innych od iq90) to już po prostu majstersztyk propagandy... była kiedyś bajka nowe szaty cesarza - wychodzi na to że przeceniła inteligencję ludzi/motłochu - bo tam się jednak kapnęli że ich robią w ch**ja (tam było że tylko inteligentni widzą szaty, tutaj tylko inteligentni rozumieja pojęcie "odporności grupowej" i ch**j jedziemy - powiedzmy debilowi że objawem mądrości jest szczekanie to będzie szczekał i śmiał się z tych co nie szczekają że debile)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2018 o 18:21
@zpiesciamudotwarzy: Widzę, że kolega nie ogarnia dalej tematu(<iq90?) to śpieszę z pomocą w zrozumieniu tematu. Szczepionki nie dają 100% odporności(nikt normalny o czymś takim nie mówi). Szczepionki mają zminimalizować rozprzestrzenianie się wirusa a jak już ktoś zachoruje to zminimalizować objawy i spustoszenie jakie wirus wywoła w organizmie. To tak jak z pasami w samochodzie, one nie ratują życia tylko zmniejszają możliwość poniesienia śmierci. I zaraz zapewne pojawi się jakiś <90 co powie " a mój Brajanek to wypadł przez szybę i przeżył a reszta co była w samochodzie przypięta to zginęła" tylko, że to <90 nie wpadnie na to, że wcześniej ten sam Brajanek pozabijał wcześniej wszystkich latając po całym samochodzie zanim wypadł przez szybę.
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: widzę że kolega nie obczaił tej bajki - chodzi o to, że tylko inteligentne osoby dostrzegały ubranie cesarza, pozostały motłoch był tępy i myślał że cesarz jest nagi, więc kiedy najgłupszy z nich krzyknął w końcu cesarz jest nagi reszta to podchwyciła, przez co ci fantastyczni krawcowie, którzy uszyli mu szaty musieli uciekać i popadli w niełaskę... w przełożeniu na twoje (bo nawet nie marzę o tym że zczaisz metaforę) - łykasz bajeczkę o tym, że tylko inteligentni dostrzegają ukrytą wartość szczepionek (pomimo że wszystkie możliwe fakty i dowody temu przeczą) ale tak naprawdę jesteś większym debilem niż ten jeden co się nie przejmował i uwierzył własnym oczom, a nie bajkom
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: To może kolega zacznie od przedstawienia tych "wszystkich faktów i dowodów" bo jak na razie, pomijając personalne wycieczki, to same bajki opowiada.
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: jeśli jesteś debilem to fakty do ciebie raczej nie przemówią - jeśli nie to ok - podaję: 100 lat temu 100% społeczeństwa było nieszczepione, więc szczepionka musiała być na tyle skuteczna żeby uchronić zaszczepionych pomimo że wszczycy dookoła byli nieszczepienie - teraz wmawiają ci że ten minimalny odsetek nieszczepionych może zarazić tych poszczepionych - dostrzegasz sprzeczność? jeśli nie to jeszcze bardziej łopatologicznie - jeśli szczepionka działa to sprawia że pomimo że wszyscy dookoła mają wirusy, ty(zaszczepiony) jesteś odporniejszy i nie zachorujesz prawda? inaczej jaki jest sens szczepienia? to chyba całkiem logiczne - szczepienia ograniczają zachorowalność dzięki czemu choroby znikają ze społeczeństwa - w domyśle osoby zaszczepione są bardziej odoporne niż niezaszczepione - więc skąd w ogóle pomysł że te pare procent niezaszczepionych osób może zagrażać populacji niezszczepionych skoro pare lat temu proporcje były odwrotne (więcej było nieszczepionych) a mimo to choroba została wyeliminowana? rozumiesz o co chodzi? jeśli nie to przeczytaj jeszcze raz, jesli pomimo to nie czaisz, to idź sobie poczytaj wyborczą bo na nic wiecej cie nie stac
Odpowiedz