Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Maturzyści kontra życie

by j_psikuta
Dodaj nowy komentarz
avatar Ascara
1 1

Nie ma na lekarskim, a jakoś nie czuję się niewykształcona. :P

Odpowiedz
avatar pslodo
5 7

Fantastyczny tok myślenia. Nie chce jej się uczyć matmy i polskiego, czy innych ciekawych rzeczy. Bez matmy nawet do biedry na kasę nie trafi. Szwaczką niech zostanie, czy inną kucharką. Szkoda czasu i energii na studia. Ale takie czasy, że miernoty umysłowe postawiły sobie studia za punkt honoru. Po co? Jak ktoś jest debilem, to studia nie pomogą. Potem lamentują w internetach, że 5 lat życia zmarnowane, bo i tak jedyna robota jaką mogą znaleźć, to cerowanie skarpetek. Że edukacja ssie i trzeba reformować, bo uczelnie wypuszczają takich samych debili jakich przyjęli, tylko bardziej zachlanych i zaćpanych. Rektorzy doskonale wiedzą, że z gówna bata nie ukręcą, ale przyjmują, bo moneta musi się zgadzać.

Odpowiedz
avatar dranjam
3 5

@pslodo: To nie wstyd pracować na kasie w Biedzie, ani być szwaczką, czy kucharką. Wstyd jest być leniem i pasożytem.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
3 7

@dranjam: Wstyd jest pracować na jakimkolwiek niskim stanowisku po 5 latach studiów. Niestety większość nie rozumie, że studia dają jedynie możliwość rozwoju i liczą na to, że papierek im wszystko załatwi. Co gorsza taki magister od niczego ma się za lepszego i chce więcej niż ktoś po zawodówce, kto ten czas spędził zdobywając doświadczenie w danym zawodzie.

Odpowiedz
avatar pslodo
0 6

@dranjam: Pewnie, że nie wstyd pracować na jakimkoleik stanowisku. ZONTAR wyjaśnił mój punkt widzenia. Chodzi mi również o to, że uczelnie obniżają poziom, żeby miernoty umysłowe mogły w ogóle studiować. Skończyłem technikum i poszedłem na polibudę w 1999 roku. Zrezygnowałem po pierwszym semestrze i poszedłem do wojska. Wiesz dlaczego? Bo niemal cały semestr był poświęcony prawu Ohma i innym podstawom. Generalnie 5 lat studiów miało być powtórką z 5 lat technikum, bo uczelnia przyjęła na kierunek ludzi po ogólniakach. Bez żadnej wiedzy specjalistycznej. Studia powinny być zgłębieniem tematów z danej dziedziny. Jak można iść studiować elektronikę, nie wiedząc czym jest algebra Boole'a. Dzisiaj studia są dla papierka, nie dla wiedzy jaką powinny dawać. Uczelnie powinny być dla jednostek wybitnych, dla wybrańców. Z j.polskiego często dostawałem dwóję za nieprzeczytanie "Pana Tadeusza" czy za to, że nie nauczyłem się jakiegoś wierszyka. Z Techniki Cyfrowej, Fizyki, czy Elektrotechniki nigdy nie dostałem oceny niższej od trójki. Dzisiaj pracuję w zawodzie elektronika jako zwykły serwisant, bo uczelnia się skiepściła. Bo inżynierowie profesorowie zamiast drążyć skomplikowane zagadnienia z dziedziny, tłumaczyli co to jest połączenie szeregowe i równoległe. Na politechnice! Oczywiście nie winię profesorów, oni sami rwą sobie włosy z głowy, bo muszą wykładać podstawy gawiedzi po ogólniakach. Skończy taki tłuk te studia, bo rodzice zapłacili i co potem? Będzie rozumiał jak działa laptop i będzie wiedział gdzie szukać uwalonego scalaka? Nie! Nie będzie wiedział nawet jak używać multimetru. Nie wspomnę nawet o lutowaniu pod mikroskopem, bo tego nawet na studiach nie uczą. Bo to działka wyłącznie dla pasjonatów. Najwyższa szkoła jazdy jest wtedy, kiedy trzeba przelutować chip grafiki. Na kacu, kiedy wity latają jak w parkinsonie, ale mimo wszystko potem działa. Kto wie, może jeszcze pójdę studiować ten temat, ale napewno nie w Polsce, bo już 25 lat temu zrozumiałem prawo Ohma i algebrę Boole'a.

Odpowiedz
avatar Kosiciel
3 7

@pslodo: Boole'a Doopy?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2018 o 14:39

avatar Kosiciel
0 2

@pslodo: Ktoś tu chyba miał ciężką majówkę ;)

Odpowiedz
avatar love178
2 4

@pslodo: "Dzisiaj pracuję w zawodzie elektronika jako zwykły serwisant, bo uczelnia się skiepściła" Co? xD Swoje niepowodzenie zwalasz na uczelnię? xDD

Odpowiedz
avatar dranjam
1 1

@love178: Na uczelnię, której nie skończył ;P.

Odpowiedz
avatar pslodo
-1 1

@love178: Co Ty, dziennikarz TVNu? Wcale nie wspominałem o swoich niepowodzeniach. Przeciwnie, dobrze mi się wiedzie. Nie zwalam nic na uczelnię, szczególnie niepowodzeń. Zdanie wyrwane z kontekstu. Poczytaj dalej, dlaczego uważam, że uczelnia się skiepściła. Kiedy szedłem do szkoły średniej, miałem zwyczajnie większe ambicje. Oczywiście teraz mam więcej możliwości rozwoju i niewykluczone, że będę kontynuował edukację w swoim kierunku.

Odpowiedz
avatar haw
0 0

W Wyzszej Szkole Robienia Halasu

Odpowiedz
Udostępnij