Zacznijmy od tego, że jak na ironię losu, rasizm i inne formy nietolerancji są dla klimatu Polskiego zachodnim importem. Warto chociaż wspomnieć, że kiedy w Niemczech/Austrii/etc napie*dalali się przez 30 lat Katolicy, Reformanci i Kontrreformanci to w Polsce byli wszyscy tolerowani i żyli ze sobą we względnym pokoju. Czemu nie możemy wzorować się dzisiaj na Złotej Zasadzie z naszego Złotego Wieku "Jak jesteś spokojny to sobie bądź kim chcesz, jak odpierd*lasz to wypierd*lasz"?
@szypty: Zgadzam się z przedmówcą, ale uzupełnię wypowiedź o jeszcze jedno: pokażcie mi jakiegoś rasistę/prawaka/kogokolwiek*, który będzie miał jaja powiedzieć Izu w 4 oczy: "won bambusie do afryki", ewentualnie coś o podobnym znaczeniu.
*niepotrzebne skreślic
@Vouriel: Większość tych imigrantów, którzy wpasowali się w nową kulturę i przyjęli jej zasady jest przeciwko przyjęciu tych, którzy tych zasad nie akceptują. Bo zazwyczaj wiedzą jak wygląda życie np. wg praw szariatu (w przypadku imigrantów z krajów arabskich) i nie chcą powtórki z rozrywki.
Lepszy z niego Polak od większości ultralewicowych prostaków wypowiadających się o Polsce tylko z pogardą. W końcu on został Polakiem bo tego chciał a oni są nimi tylko z urodzenia i źle się z tym czują.
@karakar: to Tym bardziej jest Polakiem. Narodowość to w końcu kwestia kulturowa, a On wychował się w naszej kulturze. Kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy.
@tomasch7: Kilku średnio napakowanych gości, którzy w miarę potrafią się bić, i tak pewnie mogłoby go pobić. Przewaga liczebna robi OGROMNĄ różnicę. Podobnie jak element zaskoczenia. I jakakolwiek broń (choćby pałki).
Jak ktoś przyjedzie tu z afryki to uważa że u nas nie ma korupcji, a poziom życia to spełnienie marzeń. Jak ktoś przyjedzie z USA to uzna że dalej mamy komunizm i biedę. A ci co żyją tu od lat wiedzą jaki burdel tu panował przez 1989 i jaki panuje teraz, więc nie bardzo czuje się zobowiązany do "kochania" państwa które go robi w ...uja na każdym kroku.
Zacznijmy od tego, że jak na ironię losu, rasizm i inne formy nietolerancji są dla klimatu Polskiego zachodnim importem. Warto chociaż wspomnieć, że kiedy w Niemczech/Austrii/etc napie*dalali się przez 30 lat Katolicy, Reformanci i Kontrreformanci to w Polsce byli wszyscy tolerowani i żyli ze sobą we względnym pokoju. Czemu nie możemy wzorować się dzisiaj na Złotej Zasadzie z naszego Złotego Wieku "Jak jesteś spokojny to sobie bądź kim chcesz, jak odpierd*lasz to wypierd*lasz"?
Odpowiedz@szypty: Zgadzam się z przedmówcą, ale uzupełnię wypowiedź o jeszcze jedno: pokażcie mi jakiegoś rasistę/prawaka/kogokolwiek*, który będzie miał jaja powiedzieć Izu w 4 oczy: "won bambusie do afryki", ewentualnie coś o podobnym znaczeniu. *niepotrzebne skreślic
Odpowiedz@Doroni: To nie wymaga jaj, tylko bardzo lekkiej i pustej czaszki.
Odpowiedz@Doroni: Tylko Izu ogólnie jest przeciwko imigrantom i na propsy u narodowców :V
Odpowiedz@Vouriel: Większość tych imigrantów, którzy wpasowali się w nową kulturę i przyjęli jej zasady jest przeciwko przyjęciu tych, którzy tych zasad nie akceptują. Bo zazwyczaj wiedzą jak wygląda życie np. wg praw szariatu (w przypadku imigrantów z krajów arabskich) i nie chcą powtórki z rozrywki.
OdpowiedzLepszy z niego Polak od większości ultralewicowych prostaków wypowiadających się o Polsce tylko z pogardą. W końcu on został Polakiem bo tego chciał a oni są nimi tylko z urodzenia i źle się z tym czują.
Odpowiedz@NobbyNobbs: On urodził się w Polsce. To jego rodzice przyjechali tu na studia.
Odpowiedz@karakar: to Tym bardziej jest Polakiem. Narodowość to w końcu kwestia kulturowa, a On wychował się w naszej kulturze. Kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy.
OdpowiedzSprawdziłem na szybko. 196 cm wzrostu, 105 kg mięśni. Można czuć się bezpiecznie.
Odpowiedz@tomasch7: Kilku średnio napakowanych gości, którzy w miarę potrafią się bić, i tak pewnie mogłoby go pobić. Przewaga liczebna robi OGROMNĄ różnicę. Podobnie jak element zaskoczenia. I jakakolwiek broń (choćby pałki).
OdpowiedzJak ktoś przyjedzie tu z afryki to uważa że u nas nie ma korupcji, a poziom życia to spełnienie marzeń. Jak ktoś przyjedzie z USA to uzna że dalej mamy komunizm i biedę. A ci co żyją tu od lat wiedzą jaki burdel tu panował przez 1989 i jaki panuje teraz, więc nie bardzo czuje się zobowiązany do "kochania" państwa które go robi w ...uja na każdym kroku.
Odpowiedz@Qrvishon1: Państwo to jedno, ojczyzna drugie. O ile jak najbardziej rozumiem nielubienie tego pierwszego, o tyle jechanie po tym drugim mnie wkurza.
Odpowiedz