Ostatnio się tak zastanawiałem skąd się to bierze. Pod hotelem kosz na śmieci z popielniczką, a pety na ziemi. Przed biurem to samo. W końcu znalazłem winowajcę. Jakieś szpakowate coś podlatuje i wywala wszystko z popielniczki na ziemię. Wszędzie są te wredoty.
Zapewne ludzie widząc ten syf z czasem pomijają śmietnik i rzucają od razu do tego na ziemii :)
Kurna, spóźniłem się :/ http://mistrzowie.org/717481/Pety-2
Odpowiedzyyy...a gdzie tu mistrzostwo??
OdpowiedzJest na to sposób. Biodegradowalne pety z nasionami http://www.fpiec.pl/design/pety-z-nasionami-kwiatow
OdpowiedzOstatnio się tak zastanawiałem skąd się to bierze. Pod hotelem kosz na śmieci z popielniczką, a pety na ziemi. Przed biurem to samo. W końcu znalazłem winowajcę. Jakieś szpakowate coś podlatuje i wywala wszystko z popielniczki na ziemię. Wszędzie są te wredoty. Zapewne ludzie widząc ten syf z czasem pomijają śmietnik i rzucają od razu do tego na ziemii :)
Odpowiedz