@Frogy0: Janusz chciał 40tys+, 20tys na fakturze VAT i reszta bokiem do kieszeni coby podatku dochodowego nie płacić, standard.
Na fakturze jest nr konta bankowego na które należy wpłacić pieniądze, para zabrała podpisaną fakturę i wpłaciła 20tys na owe konto.
Z podpisaną fakturą idą do właściwego dla swojego regionu urzędu i przerejestrowują auto na siebie, koniec.
Swoją drogą trzeba być idiotą żeby dać podpisaną fakturę i dokumenty nie otrzymując na boku tych 20tys zł i czekając aż resztę na konto w banku wpłacą.
Sam byłem świadkiem jak kolega podpisał fakturę zaniżoną na 5tys, gdzie te 5tys dał mu od ręki w papierze a reszta poszła na konto zgodnie z fakturą.
@Frogy0: Ale Ty mówisz o podatku od wzbogacenia się który płaci kupujący, a sprzedający który ma działalność gospodarczą płaci dochodowy, to kompletnie co innego.
Sytuacja odwrotna: Umowa na 20k, zapłaciliby 40k i zaraz po zakupie ukazują się wady ukryte. Sprzedawca zgadza się na zwrot auta i pieniędzy, tylko kto mu udowodni, że zapłacili 40k.
Umowa ma zabezpieczyć obie strony transakcji. Ile płacimy, tyle wpisujemy i mamy spokój.
I bądź w tym kraju uczciwy. Nie dość, że państwo Cię okrada, to jeszcze trafisz na takich sku®wysynów.
OdpowiedzMoże ktoś wyjaśnić w jaki sposób oni zdobyli samochód płacąc tylko połowę oczekiwanej sumy?
Odpowiedz@Frogy0: po przerejestrowaniu zglaszasz na policje, ze go nie masz, ale wiesz gdzie jest, ale ktos ci go nie chce wydac. :P
Odpowiedz@user521: Zanim przerejestrujesz to musisz go najpierw kupić. Więc czemu im oddał za 20k?
Odpowiedz@Frogy0: Janusz chciał 40tys+, 20tys na fakturze VAT i reszta bokiem do kieszeni coby podatku dochodowego nie płacić, standard. Na fakturze jest nr konta bankowego na które należy wpłacić pieniądze, para zabrała podpisaną fakturę i wpłaciła 20tys na owe konto. Z podpisaną fakturą idą do właściwego dla swojego regionu urzędu i przerejestrowują auto na siebie, koniec. Swoją drogą trzeba być idiotą żeby dać podpisaną fakturę i dokumenty nie otrzymując na boku tych 20tys zł i czekając aż resztę na konto w banku wpłacą. Sam byłem świadkiem jak kolega podpisał fakturę zaniżoną na 5tys, gdzie te 5tys dał mu od ręki w papierze a reszta poszła na konto zgodnie z fakturą.
Odpowiedz@Feldark: Tylko, że w urzędzie oni i tak liczą podatek według swoich cenników więc raczej ich tak nie wyrolujesz
Odpowiedz@Frogy0: Ale ten kto robił mema prawdopodobnie tego nie wie ;P.
Odpowiedz@Frogy0: Ale Ty mówisz o podatku od wzbogacenia się który płaci kupujący, a sprzedający który ma działalność gospodarczą płaci dochodowy, to kompletnie co innego.
OdpowiedzSytuacja odwrotna: Umowa na 20k, zapłaciliby 40k i zaraz po zakupie ukazują się wady ukryte. Sprzedawca zgadza się na zwrot auta i pieniędzy, tylko kto mu udowodni, że zapłacili 40k. Umowa ma zabezpieczyć obie strony transakcji. Ile płacimy, tyle wpisujemy i mamy spokój.
OdpowiedzCwaniaczek cwaniaczył, aż go wycwaniaczyli :P
OdpowiedzBzdura, nie wierze, ze jakikolwiek handlarz wydalby fakture bez przyjecia gotowki. Bez faktury gowno zrobisz, a nie przrejestrujesz
Odpowiedz