Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Co można jeść po urodzeniu dziecka

Dodaj nowy komentarz
avatar polliter
0 4

Zaraz po urodzeniu dziecko i tak się lepi, więc chyba ten arbuz może być.

Odpowiedz
avatar Alienixung
-1 5

Rozwalają mnie te madki. Wiadomo że trzeba uważać, nie pić przed karmieniem piersią alkoholu i lepiej też nie palić, ale na litość boską, je to na co ma sie ochotę, bo przeważnie wtedy organizm informuje czego mu brakuje po ciąży i karmieniu. Ja sobie nie wyobrażam wsuwać kaszę z wodą czy odmówić sobie tatara albo papryki z octu "bo dzieciak ma kolke po mleku". TO nie przez to przecież. Zawsze można nakarmić go mlekiem bebiko.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

@Alienixung: Żartujesz, tak? Wiadomo nie od dziś, że dieta ma wpływ na to, jak dziecko się czuje, czy ma kolki czy nie. Moje dziecko jest wyłącznie karmione mlekiem modyfikowanym i miał kolki przez 2 miesiące, dzień w dzień. Jeżeli ma się dziecko ze skazą białkową to również dieta ma ogromny wpływ na stan jego skóry. Strzelam, że nie masz dzieci, bo jesteś mocno niedoinformowana.

Odpowiedz
avatar Alienixung
0 2

@Mary_Izzard: Dziecko ma kolki bo albo nałyka się powietrza podczas jedzenia (na co rodzaj pokarmu nie ma wpływu) albo jedzenie jest ciężko strawne (na co ma już wpływ, ale przeważnie mleko kobiety produkuja takie samo niezależnie od tego co zjedzą - może być nieznaczna różnica w ilości danych substancji jak białko czy witaminy). Dorosły tez ma kolki! Za jakiś czas dziecko wyrośnie, a bycie ciągle sfrustrowaną matką, która nie może choć raz zjeść tortu czy kotleta "bo dziecko ma kolki" i musi jeść to co zawsze ją obrzydzało nie jest dobre ani dla niej, ani dla dziecka.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@Alienixung: Ja nie miałam na nic wpływu, bo dziecko karmione mlekiem modyfikowanym, a i tak kolki miał i nie mogłam nic poradzić. Płakał dzień w dzień po kilka godzin i to było niesamowicie męczące i stresujące. Moja siostra natomiast karmiła piersią. Jej syn miewał kolki tylko wtedy, gdy jadła konkretne produkty. Też wcześniej nie wierzyła w to, że jedzenie może mieć wpływ na kolki, aż zauważyła pewną zależność. Gdy nie jadła tego czy tamtego - problemu z kolkami nie było. Jak dla mnie większą frustrację wywołuje 2 godzinny płacz dziecka niż nie zjedzenie kotleta czy tortu. Ale co kto woli.

Odpowiedz
avatar Alienixung
-1 3

@Mary_Izzard: Zawsze można zakleić dzieciakowi usta taśmą izolacyjną. A dla wytrwałych położyć go na brzuchu.

Odpowiedz
avatar Alienixung
-2 2

@Mary_Izzard: Świat jest i tak wystarczająco przeludniony.

Odpowiedz
avatar Alienixung
-1 1

@Mary_Izzard: wiec dziwie sie ze sa ludzie co sie na dzieci decyduja.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Alienixung: Gdyby się nie decydowali, to w pewnym momencie nie miałby kto pracować w sklepach, szpitalach, bo zostaliby sami starsi ludzie. Wymarliby w domach, bez jedzenia, leków, przestrzegania higieny itd.

Odpowiedz
avatar gwiazdadziunia
-2 2

@Mary_Izzard ja też karmiłam piersią i mogę powiedzieć śmiało, że to co jadłam nie miało wpływu na moje mleko bo mały nie miał żadnych kolek. @alienixung ma rację. Jakaś szalona matka wymyśliła głupie diety dla karmiących matek a reszta szalonych powtarza, dopowiada kolejne nowości i tak się kółko zamyka.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@gwiazdadziunia: Jedna matka nie jest wyznacznikiem. Podobno mniej niż połowa niemowląt miewa kolki. I te, które mają reagują na zmianę diety pozytywnie. Twój argument jest jak: "ja paliłam papierosy i nie dostałam raka płuc, więc papierosy się nie przyczyniają do tego nowotworu". Tak, szalona matka to wymyśliła, dlatego też usłyszysz to od każdego lekarza itd. Ja aby w coś uwierzyć lub nie często muszę sama przetestować. Nie miałam tej okazji, więc jakby zrobiła to za mnie moja siostra ;) Ciężko jej było rezygnować z niektórych rzeczy, ale mówiła, że jak faktycznie tego i tego nie zje, to mały jest spokojny, a w innym przypadku boli go brzuch.

Odpowiedz
avatar Alienixung
0 0

@Mary_Izzard: widzisz, ciężko jej było zrezygnować. Poświecenie w celu czego? Dziecko niech sie nauczy radzenia sobie z innymi pokarmami, niech żołądek sie przyzwyczaja, na zdrowie mu wyjdzie, a nie chucha sie dmucha na dzieci a potem alergie na wszystko, tego nie zje, bo zaraz chore, najlepiej w sterylnym pokoju niech siedzi, pies ledwo pierdnie a ono juz przeziębione.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Alienixung: Ciężko jej było zrezygnować, bo ona jest łasuch. Akurat kolka nie ma nic wspólnego z chuchaniem i dmuchaniem, nic wspólnego ze sterylnością. Jest to zwykła niedojrzałość organizmu pokarmowego, która mija po paru miesiącach. Trzeba to przeczekać, a jak chce się to przeczekać we względnej ciszy, to lepiej nie dawać pokarmu, który kolkę zaostrza. Miałaś/eś okazję kiedyś być dzień w dzień przy dziecku, które ma kolkę i płacze po kilka godzin dziennie, robi się purpurowe i nie da się z tym nic zrobić? I trwa to np 2 miesiące, codziennie. Gwarantuję Ci, że jakbym ja miała wybór to mogłabym wpierdzielać przez te 2 miesiące np tylko kaszę, jeżeli zagwarantowałoby mi to ciszę i spokój, a dziecku spokojny sen i dobre samopoczucie.

Odpowiedz
avatar Alienixung
0 0

@Mary_Izzard: a jak dorosli sobie radza z podobnymi dolegliwosciami? na dziecko to nie zadziala?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Alienixung: Pragnę dodać, że gdyby się dostosować do Twojej teorii, że nie warto trzymać diety i się "poświęcać" itp, masz gwarantowane, że rezygnujesz sobie ze snu. Ja przez pierwsze chyba 2 miesiące spałam po ok 2-3h dziennie. Nie polecam.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2018 o 15:10

avatar konto usunięte
0 0

@Alienixung: Na dziecko nie zadziała, ponieważ dziecko nie ma dojrzałego układu pokarmowego tak jak osoba dorosła. Dorośli nie mają kolek. Przy kolkach stosuje się masaż brzuszka, noszenie dziecka brzuszkiem do dołu, jakieś termofory z pestkami wiśni itp, ale to taki pic na wodę, może trochę pomóc, ale nie wyeliminuje problemu. Trzeba czekać, aż dziecko będzie ciut większe i jego organizm w końcu sam zacznie tolerować pokarm.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2018 o 15:13

Udostępnij