Na Wikipedii jest napisane tak: "W listopadzie 2007 IPN podał, że Dariusz Rosati w 1968 został zarejestrowany przez Departament I MSW jako kandydat na tajnego współpracownika, w 1976 w kategorii „zabezpieczenie”, a w 1978 jako kontakt operacyjny[1]. Z kolei w 1985 został zarejestrowany w Departamencie II MSW (kontrwywiad) w kategorii „kandydat”, a listopadzie 1989 w kategorii „zabezpieczenie”[1][4]. W lipcu 2007 europoseł złożył oświadczenie, w którym zaprzeczył, by współpraca wykraczała poza sporadyczne kontakty[5]. Jego oświadczenia lustracyjne nie były kwestionowane przez rzecznika interesu publicznego ani prokuratora IPN[1]."
Czy sporadyczne kontakty z SB wystarczają do zaklasyfikowania kogoś jako esbeckiego kapusia? Nie wiem i nie chcę nikogo bronić, ale retoryka zwolenników TVPiS mi się bardzo nie podoba.
Jak widać, Rosati idealnie trafił w czasie.
OdpowiedzNa Wikipedii jest napisane tak: "W listopadzie 2007 IPN podał, że Dariusz Rosati w 1968 został zarejestrowany przez Departament I MSW jako kandydat na tajnego współpracownika, w 1976 w kategorii „zabezpieczenie”, a w 1978 jako kontakt operacyjny[1]. Z kolei w 1985 został zarejestrowany w Departamencie II MSW (kontrwywiad) w kategorii „kandydat”, a listopadzie 1989 w kategorii „zabezpieczenie”[1][4]. W lipcu 2007 europoseł złożył oświadczenie, w którym zaprzeczył, by współpraca wykraczała poza sporadyczne kontakty[5]. Jego oświadczenia lustracyjne nie były kwestionowane przez rzecznika interesu publicznego ani prokuratora IPN[1]." Czy sporadyczne kontakty z SB wystarczają do zaklasyfikowania kogoś jako esbeckiego kapusia? Nie wiem i nie chcę nikogo bronić, ale retoryka zwolenników TVPiS mi się bardzo nie podoba.
OdpowiedzDlaczego zaraz krytyka? Może chłop żałuje, że za dawnych czasów, takich fantastycznych propagandzistów idei jedynej słusznej partii nie mieli?
Odpowiedz