Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Ach, wiosna

by Ascara
Dodaj nowy komentarz
avatar kolos107d
7 9

Przecież człowiek w zimę również się poci - chcąc podbiec na autobus ubrany grubo, wchodząc na chwilę do ciepłego pomieszczenia itp

Odpowiedz
avatar ZONTAR
6 8

Łatwiej się ciepło ubrać, niż bardziej rozebrać.

Odpowiedz
avatar zerco
2 4

Wolę śmierdzieć niż marznąć

Odpowiedz
avatar azbest
1 1

"To moja sprawa co robię ze swoim ciałem"

Odpowiedz
avatar gomezvader
0 2

Yebać zimę i lato. Tylko wiosna i jesień.

Odpowiedz
avatar Vlakis
2 4

Ale w lecie powietrze czyste, nie to co w zimie.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-1 1

@Vlakis: Czyste nie czyste - za to pełne komarów i innego cholerstwa...

Odpowiedz
avatar ZONTAR
-1 1

@FriendzoneMaster: @FriendzoneMaster: Żeby to jeszcze czyste było. W wielu regionach upały i długie susze dają efekt ciągłej zamieci piaskowej. Masa pyłu wszędzie, a człowiek w domu smarka pyłem. Każda pora roku ma swoje zady i walety, ale jesień chyba ma najmniej uporczywe wady. Zima - Czasem jest chlapa i brzydko. Jednym podoba się śnieg, inni mają problem z komunikacją i dostępem do świata. Nie można zrobić grilla, trzeba się ubierać przy każdym wyjściu, prace na powietrzu zwykle odpadają. Często jest taki mróz, że na fajkę wyjść nie można. Za to sąsiedzi trzymają dzieci w domach, okna pozamykane, jest cicho i spokojnie, żadnych komarów, pyłków i pyłów. Niestety ludzie palą czym popadnie i capi, szczególnie na przedmieściach przy wielu domkach. Lepiej jest już w centrach miast, gdzie ogrzewanie jest głównie gazowe i elektryczne z ciepłowni. Wiosna - Robi się cieplej, jest mokro i nadal nie ma pyłów, ale wszystko zaczyna pylić. Jak jesteś uczulony, to zdychasz przez cały ten okres. Wszystko kwitnie i wygląda ładnie. Ludzie zaczynają puszczać dzieci samopas, ciągły wrzask i krzyk na osiedlu, czasem nie można okna otworzyć, bo nie da się rozmawiać we własnym domu. Lato - Jest ciepło i dosyć sucho, wszelkie pyły z ulic, chodników i pól niesie wiatr i się tym oddycha. Do tego zdjęcie odzienia wierzchniego nie wystarczy. Trzeba się ubierać specjalnie na upały i chować w cieniu, bo wszędzie żar mordoru. Spędziłem tydzień pod namiotem w 40 stopniach, nigdy więcej. Jeszcze gorsza jest jazda samochodem bez klimy, człowiek czuje się jak w piekarniku. Jesień - Chłodniej i mokro, wszystko przekwita. Nie ma pyłów, nie ma pyłków, komary i inne cholerstwo znika, ludzie zaczynają się chować w domach, pogoda przyjemna. Dla mnie warunki idealne, ale za to jesień zwykle jest najbrzydsza. No i wszędzie pełno liści.

Odpowiedz
Udostępnij