Aż mi się "Chłopaki nie płaczą" przypomniało ;)
"-Nie radzę. Byłem u Harrego z Tybetu. Chciałem, żeby naładował mnie energią. Facet dotknął mojego karku, pogładził mnie po udach i wziął za to półtorej bańki. -Kark mnie napiedala, a na udach dostałem wysypki."
Aż mi się "Chłopaki nie płaczą" przypomniało ;) "-Nie radzę. Byłem u Harrego z Tybetu. Chciałem, żeby naładował mnie energią. Facet dotknął mojego karku, pogładził mnie po udach i wziął za to półtorej bańki. -Kark mnie napiedala, a na udach dostałem wysypki."
OdpowiedzLepiej mieć nowotwór niż gębę jak powierzchnia księżyca. Bladą i z kraterami.
OdpowiedzMaść z tygrysa - dobra na wszystko.
OdpowiedzTo jak kuracja z pierwszego Deadpoola... tylko odwrotnie.
OdpowiedzNie nowotwór tylko nowy otwór, a dokładniej nowe otwory. Po krostach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpowiedz