Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Przpięty rower

by j_psikuta
Dodaj nowy komentarz
avatar Palladyn_Danse
-3 3

Mój kolega zawsze przypinał rower o koło, a ja zawsze mu mówiłem aby tego nie robił. Pewnego ranka podjechał do szkoły i pochwalił mi się, że już nie zapina roweru o koło... Po czym zapiął za siodełko IKSDE. Ja mu to zdjąłem a on ogarnął po jakiejś minucie xD ma 5 na koniec roku...

Odpowiedz
avatar ZONTAR
3 3

@Palladyn_Danse: Znam ludzi, którzy mieli dobrze wyniki w szkołach i na studiach, ale z życiem sobie zwyczajnie nie radzili. Chociażby mieszkałem z magistrem elektroniki i informatyki, który skończył studia z bardzo dobrym wynikiem, ale już bezpiecznika włączyć w domu nie potrafił. To jest właśnie różnica między byciem mądrym, a inteligentnym. Możesz mieć sporą wiedzę, ale musisz jeszcze logicznie myśleć aby ją zastosować w praktyce.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
-2 2

@Palladyn_Danse: Jak podpina się rower o koło, to tylko tylne, bo tam jest cała instalacja napędowa i nie da się ukraść roweru bez rozkręcania tego wszystkiego.

Odpowiedz
avatar ZONTAR
1 3

@Dawid_M: Jedyna różnica to łańcuch, który bez problemu zdejmiesz jak odkręcisz koło. Jak już przypinasz tył, to razem z widełkami.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
-2 2

Tak mi w tamtym roku ktoś podpiął rower miejski do roweru, a poszedłem tylko na 10 minut do sklepu. Zadzwoniłem do rowerów miejskich, podali kod i odpiąłem. Ale to było specjalnie zrobione, bo ten rower leżał tak pod sklepem aż do wieczoru, jak bike-bus go zabrał na stację.

Odpowiedz
avatar xXxMederixXx
-4 6

Aż mi się przypomniało jak ojciec kumpla kiedyś robił w rowerowym i ziom miał sporo tych przypinek do rowerów, to chodziliśmy po mieście i przypinaliśmy ludziom rowery, a kluczyki dawaliśmy losowym osobom na ulicy. Jest nawet szansa, że ktoś dostał kluczyk do własnej przypinki przy rowerze xD

Odpowiedz
Udostępnij