powiedział po sebixowemu, ale wciąż wykazał się mimo wszystko jakąś tam inteligencją i pożartował z laską.. wolałbym iść na piwo z takim "sebixem" niż z gościem co by odpowiedział po prostu że nie pamieta i przeprosił
(oczywiście pod warunkiem że by się sebix normalnie ubrał)
Nie mógłbym praować jako kasjer. Na każdą taką głupią sytuację pewnie je**ałbym głową w ladę z zażenowania i chodziłbym poobijany potem
Odpowiedz@Frogy0: To lepiej takiego delikwenta, zamiast swoją.
Odpowiedzpowiedział po sebixowemu, ale wciąż wykazał się mimo wszystko jakąś tam inteligencją i pożartował z laską.. wolałbym iść na piwo z takim "sebixem" niż z gościem co by odpowiedział po prostu że nie pamieta i przeprosił (oczywiście pod warunkiem że by się sebix normalnie ubrał)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Najwyraźniej niewiele potrzeba aby Cię zadowolić ;)
Odpowiedz