Przecież widać, że to jakaś większa grupa małych dzieci z opiekunami i po prostu łatwiej je upilnować w ten sposób. Wiochą i cebulactwem jest właśnie to prytmitywne rozumowanie o, parawan->cebula, polaczki.
W prawie mamy wypisany maksymalny obszar jaki można ogrodzić parawanem, jak ktoś go przekroczy można się wbić do środka z własnym kocem i mieć na drącego japę tłuściocha wywalone :)
Trochę nie rozumiem tych wszystkich janusz-hunterów. Czy zamiast narzekać, nie łatwiej byłoby zwyczajnie nie chodzić na te tak nielubiane przez nich plaże?
I miejsce na basen, nie zapominajmy o basenie! Jak luksus to pełną gębą :)
OdpowiedzPrzecież widać, że to jakaś większa grupa małych dzieci z opiekunami i po prostu łatwiej je upilnować w ten sposób. Wiochą i cebulactwem jest właśnie to prytmitywne rozumowanie o, parawan->cebula, polaczki.
Odpowiedz@Sweter też to zauważyłem, ale znając naszą mentalność plusują ten obrazek parawaniarze^_^
OdpowiedzW prawie mamy wypisany maksymalny obszar jaki można ogrodzić parawanem, jak ktoś go przekroczy można się wbić do środka z własnym kocem i mieć na drącego japę tłuściocha wywalone :)
Odpowiedzsraczu? czyli że parawany można też ustawiać w wodzie?
OdpowiedzTrochę nie rozumiem tych wszystkich janusz-hunterów. Czy zamiast narzekać, nie łatwiej byłoby zwyczajnie nie chodzić na te tak nielubiane przez nich plaże?
Odpowiedz