Z tym, że jeśli zbliża się premiera nowego odcinka kobiety nie robą zapasów piwa i czipsów, nie ograniczają się do fanatycznego ględzenia o tym, nie ma plakatów na całym mieście, jeśli Mroczki zerwą z narzeczonymi z całych blokowisk nie będzie śłychać "KUUUU*WA MAĆ!", a jeśli finał sezonu skończy się happy endem, to lokalna patologia nie będzie łaziła po 23:00 drąc ryja "Marek Mostowiak najlepszy jest!"
To jeszcze leci? ;o
Odpowiedz@Antybristler: też mnie już zaczyna wk*rwać, a dopiero co się zaczęło :/. Trudno, raz na 4 lata można przeboleć.
OdpowiedzMa rację. Sam nie mam tego problemu, ale chyba ciężko się z kolesiem nie zgodzić.
OdpowiedzCzemu M jak Miłość trzeba znosić? Nie mieszkam z nikim, kto by to oglądał, telewizji nie mam. Zero problemu.
OdpowiedzZ tym, że jeśli zbliża się premiera nowego odcinka kobiety nie robą zapasów piwa i czipsów, nie ograniczają się do fanatycznego ględzenia o tym, nie ma plakatów na całym mieście, jeśli Mroczki zerwą z narzeczonymi z całych blokowisk nie będzie śłychać "KUUUU*WA MAĆ!", a jeśli finał sezonu skończy się happy endem, to lokalna patologia nie będzie łaziła po 23:00 drąc ryja "Marek Mostowiak najlepszy jest!"
OdpowiedzWięcej widziałam mężczyzn robiących memy o M jak miłość i bekowe kompilacje, niż kobiet, które to oglądają
Odpowiedz