Ja to bym jednak obniżył akcyzę na wódkę, nie dość że strajk się skończy, to od razu zyskasz prywatne bojówki... może trochę nietrzeźwe i niezbyt zaprawione w bojach, ale za to jakie oddane!
Żarty żartami, ale tak było. Niektórzy przedstawiciele Krajowej Reprezentacji Doktorantów zostali kupieni za stanowiska w ministerstwie. Od początku zresztą nie mieli wiele motywacji do protestowania, bo nowa ustawa znacznie poprawia nędzną dotychczas sytuację doktorantów (co jest jedną z jej kilku dobrych stron).
Ja to bym jednak obniżył akcyzę na wódkę, nie dość że strajk się skończy, to od razu zyskasz prywatne bojówki... może trochę nietrzeźwe i niezbyt zaprawione w bojach, ale za to jakie oddane!
OdpowiedzPamiętam, jak totalni próbowali zrobić protest studentów w czasie sesji zimowej. Genialne. Frekwencja marna, więcej było "towarzyszy" niż studentów.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2018 o 13:28
Żarty żartami, ale tak było. Niektórzy przedstawiciele Krajowej Reprezentacji Doktorantów zostali kupieni za stanowiska w ministerstwie. Od początku zresztą nie mieli wiele motywacji do protestowania, bo nowa ustawa znacznie poprawia nędzną dotychczas sytuację doktorantów (co jest jedną z jej kilku dobrych stron).
Odpowiedz