No cóż, sos sojowy 'Kikkoman', rzekomo tak orientalny że odgłos jego wylewania układa sie w cytaty z Konfucjusza jest produkowany w Holandi. Z ziaren soji sprowadzanych z Brazyli. Butelki do niego - i te szklane i plastikowe - wyrabiane są z tłuczki szklanej i odpadów PET sprowadzanych z Nigerii i Wybrzeżac Kości Słoniowej. Plastikowe zakrętki do małych butelek powszechnie podawanych na stoły w "chińskich" restauracjach robione są w Indiach...
Także tego...
SOS bo woła pomocy?
OdpowiedzNo cóż, sos sojowy 'Kikkoman', rzekomo tak orientalny że odgłos jego wylewania układa sie w cytaty z Konfucjusza jest produkowany w Holandi. Z ziaren soji sprowadzanych z Brazyli. Butelki do niego - i te szklane i plastikowe - wyrabiane są z tłuczki szklanej i odpadów PET sprowadzanych z Nigerii i Wybrzeżac Kości Słoniowej. Plastikowe zakrętki do małych butelek powszechnie podawanych na stoły w "chińskich" restauracjach robione są w Indiach... Także tego...
Odpowiedzpo tym sosie zostają wrażenia do końca życia
OdpowiedzZupki "chińskie" czasem też nie są z Radomia?
OdpowiedzBarszcz sosnowskiego to największy hit eksportowy Sosnowca.
Odpowiedz