A potem przyszła piąta małpa i powiedziała - jak to chcecie dostawać coś więcej niż skórki? Przecież macie je do portfolio! I tak narodził się koprokapitalizm.
Potem przyszła szósta małpa i za tackę bananów opowiadała o niesamowitym miejscu, gdzie dobre małpy trafiają po śmierci. Banany są tam za darmo, ale tylko dla tych małp, które dają swoje banany na tackę. Małpa, co nie daje swoich bananów na tackę, nie jest dobrą małpą.
Tak narodziła się religia
@pslodo: Jesteś niesamowitym ignorantem. Po pierwsze istnieje wiele religii, które opierają się na innych systemach, a po drugie nigdzie w Bibli nie ma o dawaniu na tace.
@KozaSWD: Ja akurat odniosłem się do sporo wcześniejszych religii, o których wiemy z mitologii greckiej, rzymskiej, czy nordyckiej, w których składanie ofiar było wręcz kluczowe dla dostatniego życia po życiu. Wcale nie miałem na myśli młodziutkiej względem wcześniej wymienionych, religii chrześcijańskiej.
A teraz przeproś.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2019 o 10:06
fajna zabawa pociągnijmy to dalej:
mamy grupę 20-tu ludzio-małp które sobie żyją i żreją banany - jedna z nich jest najsilniejsza i zaczyna grozić słabszym, że mają jej oddawać banany - w pojedynkę wygra z każdym, więc po paru tygodniach reszta małp zbiera siędo kupy i deleguje 3-małpy do "ochrony" które rozprawiają się z agresorem i bierze za to "zapłatę" w postaci bananów. Opcja w której dostajesz coś za darmo tylko dlatego że jesteś silniejszy bardzo im się spodobała - ale ponieważ tamtego już stłukli to pozostałe 6' małp nie miało już powodu żeby im płacić za "ochronę" - więc ponieważ byli silniejsi, zmusili ich do tego siłą i sami stali się tymi bandytami - w efekcie czego sześć małp pracujących utrzymywało 3 niepracujące.. ale taki układ był neistabilny bo oparty na bezpośredniej przemocy - pozostałe 6-ść małp w koncu się zbuntowało - doszło do bratobójczej walki i stado się wybiło nawzajem ... 100 lat później te trzy najsilniejsze małpy były już mądrzejsze - stado chętnie dawało im banany w zamian za ochronę - tylko trzeba mieć kogoś przed kim będą go chronić - dogadali się więc z sąsiednim stadem i wywołali "wojnę" dzięki czemu oba stada w strachu oddawały banany swoim "obrońcom" w zamian za to że ci "chronili" ich przed pseudo-wrogami - podczas gdy "obrońcy" wspólnie pili wódkę tworząc klasę rządzącą
to jest tak na poważnie mega ciekawa sprawa - bo ludzi którzy umierają z głodu jest znacznie więcej niż ludzi którzy sr**ją pieniędzmi - więc odwołują się do metafory małp -to tak jakby pośród stu małp była jedna która zabiera pozostałym 99 banany i rzuca je na wielką OLBRZYMIĄ kupę bananów na której sobie spokojnie gniją bo sama nie jest w stanie ich zjeść - LEPIEJ - zabiera banany nawet tym 10-ciu małpom które przymierają głodem - a jednak każda z tych 10-ciu oddaje jej banny po czym umiera z głodu albo patrzy jak jej dzieci z tego głodu umierają pomimo że obok stoi olbrzymia kupa bananów należąca do tej JEDNEJ małpy.. NIE MA TAKIEJ LOGIKI która by to wytłumaczyła - w każdym jednym racjonalnym świecie te 99-małp pogoniłoby tą jedną - albo przynajmniej te 10' przymierających głodem by się postawiło.. a jednak ludzkość jakimś cudem wypracowała model w którym ponad 90% zasobów jest w rękach zaledwie kilku procent jednostek.. zrozumienie tego jest tak naprawdę kluczem do interpretacji wszystkiego co się wokół nas dzieje.
A potem przyszła piąta małpa i powiedziała - jak to chcecie dostawać coś więcej niż skórki? Przecież macie je do portfolio! I tak narodził się koprokapitalizm.
OdpowiedzPotem przyszła szósta małpa i za tackę bananów opowiadała o niesamowitym miejscu, gdzie dobre małpy trafiają po śmierci. Banany są tam za darmo, ale tylko dla tych małp, które dają swoje banany na tackę. Małpa, co nie daje swoich bananów na tackę, nie jest dobrą małpą. Tak narodziła się religia
Odpowiedz@pslodo: Jesteś niesamowitym ignorantem. Po pierwsze istnieje wiele religii, które opierają się na innych systemach, a po drugie nigdzie w Bibli nie ma o dawaniu na tace.
Odpowiedz@pslodo: Zabijaj tych, którzy jedzą pomarańcze, a będzie ciebie oczekiwał nieskończony kosz bananów.
Odpowiedz@KozaSWD: Ja akurat odniosłem się do sporo wcześniejszych religii, o których wiemy z mitologii greckiej, rzymskiej, czy nordyckiej, w których składanie ofiar było wręcz kluczowe dla dostatniego życia po życiu. Wcale nie miałem na myśli młodziutkiej względem wcześniej wymienionych, religii chrześcijańskiej. A teraz przeproś.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2019 o 10:06
Potem przyszła siódma małpa i w zamian za obietnice bananów zaczęła kazywać im oddawać swoje skórki. I tak narodził się system polityczny.
Odpowiedzfajna zabawa pociągnijmy to dalej: mamy grupę 20-tu ludzio-małp które sobie żyją i żreją banany - jedna z nich jest najsilniejsza i zaczyna grozić słabszym, że mają jej oddawać banany - w pojedynkę wygra z każdym, więc po paru tygodniach reszta małp zbiera siędo kupy i deleguje 3-małpy do "ochrony" które rozprawiają się z agresorem i bierze za to "zapłatę" w postaci bananów. Opcja w której dostajesz coś za darmo tylko dlatego że jesteś silniejszy bardzo im się spodobała - ale ponieważ tamtego już stłukli to pozostałe 6' małp nie miało już powodu żeby im płacić za "ochronę" - więc ponieważ byli silniejsi, zmusili ich do tego siłą i sami stali się tymi bandytami - w efekcie czego sześć małp pracujących utrzymywało 3 niepracujące.. ale taki układ był neistabilny bo oparty na bezpośredniej przemocy - pozostałe 6-ść małp w koncu się zbuntowało - doszło do bratobójczej walki i stado się wybiło nawzajem ... 100 lat później te trzy najsilniejsze małpy były już mądrzejsze - stado chętnie dawało im banany w zamian za ochronę - tylko trzeba mieć kogoś przed kim będą go chronić - dogadali się więc z sąsiednim stadem i wywołali "wojnę" dzięki czemu oba stada w strachu oddawały banany swoim "obrońcom" w zamian za to że ci "chronili" ich przed pseudo-wrogami - podczas gdy "obrońcy" wspólnie pili wódkę tworząc klasę rządzącą
Odpowiedzto jest tak na poważnie mega ciekawa sprawa - bo ludzi którzy umierają z głodu jest znacznie więcej niż ludzi którzy sr**ją pieniędzmi - więc odwołują się do metafory małp -to tak jakby pośród stu małp była jedna która zabiera pozostałym 99 banany i rzuca je na wielką OLBRZYMIĄ kupę bananów na której sobie spokojnie gniją bo sama nie jest w stanie ich zjeść - LEPIEJ - zabiera banany nawet tym 10-ciu małpom które przymierają głodem - a jednak każda z tych 10-ciu oddaje jej banny po czym umiera z głodu albo patrzy jak jej dzieci z tego głodu umierają pomimo że obok stoi olbrzymia kupa bananów należąca do tej JEDNEJ małpy.. NIE MA TAKIEJ LOGIKI która by to wytłumaczyła - w każdym jednym racjonalnym świecie te 99-małp pogoniłoby tą jedną - albo przynajmniej te 10' przymierających głodem by się postawiło.. a jednak ludzkość jakimś cudem wypracowała model w którym ponad 90% zasobów jest w rękach zaledwie kilku procent jednostek.. zrozumienie tego jest tak naprawdę kluczem do interpretacji wszystkiego co się wokół nas dzieje.
Odpowiedz