Nie wiem co kieruje tymi zwierzętami, ale faktycznie często zachowują się w ten sposób. Raz nawet jadąc w mieście (może nie przez centrum, ale jednak przez faktyczne miasto z gęstą zabudową) miałem podobny przypadek - sarna stała sobie spokojnie na chodniku czy tuż obok i patrzyła jak nadjeżdżam, a jak byłem już całkiem blisko to nagle zasuwa na drugą stronę... Jakieś zawody sobie urządzają? Uzależniły się od adrenaliny i znalazły sposób na pobudzanie jej produkcji? Przydałyby się jakieś badania naukowe nad tym fenomenem...
@FriendzoneMaster: Ostatnio rozkminiłem, że dla nich światła samochodu działają jak dla Ciebie latarnia. W końcu widzą drogę i mogą przechodzić na drugą stronę.
@FriendzoneMaster: Nie wiem co to jest, ale ludziom też się zdarza. Wiele razy spotkałem się z sytuacją, że wyprzedzam rządek samochodów, i pojazd z prawego za ciężarówką, mając dość dużo czasu zanim się zbliżę, decyduje się wyskoczyć w ostatniej chwili zmuszając mnie do gwałtownego przyhamowania.
@karakar: Po prostu widząc cię w lusterku nagle doznaje olśnienia "kurna! jest przecież jeszcze drugi pas!" i - jak to z olśnieniami bywa - musi natychmiast się tego chwycić, nim ten cudowny moment minie.
@cczeslaww: W sumie ciekawa teoria. Jak mówiłem - przydałyby się badania naukowe.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2018 o 18:22
Zwierzęta zakładają się, że zdążą przeskoczyć przed nadjeżdżającym samochodem. Tam gdzieś siedzi schowany jeż z lornetką: "JELEŃ! Szykuj się! Jedzie ktoś!"
Bądź ostrożny w mieście, bądź ostrożny w lesie, bądź ostrożny w polu (tam tez sarny i jelenie żerują). Sugerowana prędkość 20 kilometrów na godzinę (zważywszy na maskującą sierść). Dotyczy także kolei i samolotów (ze względu na ptaki).
Uważam, że powinno się prowadzić kursy przechodzenia przez jezdnię dla zwierząt leśnych.
To może być skomplikowane, ale ciągle łatwiejsze, niż wytłumaczenie debilnym kierowcom, żeby nie zap***dalali przez las jak idioci...
Nie przeszadzasz z tym zamazywaniem danych osobowych? Te komentarze zostały napisane na publicznym profilu. Ktoś, kto pisze publicznie, powinien się liczyć z tym, że może być cytowany.
@konrad_kolodziejczyk: Na pewno powinien się liczyć, ale zamazanie nazwiska to 10 sekund, a pozwala na anonimizację screena i unikanie konfliktów. Chyba jednak warto.
Chyba z poziomkami.
OdpowiedzNie wiem co kieruje tymi zwierzętami, ale faktycznie często zachowują się w ten sposób. Raz nawet jadąc w mieście (może nie przez centrum, ale jednak przez faktyczne miasto z gęstą zabudową) miałem podobny przypadek - sarna stała sobie spokojnie na chodniku czy tuż obok i patrzyła jak nadjeżdżam, a jak byłem już całkiem blisko to nagle zasuwa na drugą stronę... Jakieś zawody sobie urządzają? Uzależniły się od adrenaliny i znalazły sposób na pobudzanie jej produkcji? Przydałyby się jakieś badania naukowe nad tym fenomenem...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Ostatnio rozkminiłem, że dla nich światła samochodu działają jak dla Ciebie latarnia. W końcu widzą drogę i mogą przechodzić na drugą stronę.
Odpowiedz@cczeslaww: Czyli widząc z daleka sarnę powinno jej się mrygnąć długimi, żeby wcześniej przelazła?
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Nie wiem co to jest, ale ludziom też się zdarza. Wiele razy spotkałem się z sytuacją, że wyprzedzam rządek samochodów, i pojazd z prawego za ciężarówką, mając dość dużo czasu zanim się zbliżę, decyduje się wyskoczyć w ostatniej chwili zmuszając mnie do gwałtownego przyhamowania.
Odpowiedz@karakar: Po prostu widząc cię w lusterku nagle doznaje olśnienia "kurna! jest przecież jeszcze drugi pas!" i - jak to z olśnieniami bywa - musi natychmiast się tego chwycić, nim ten cudowny moment minie. @cczeslaww: W sumie ciekawa teoria. Jak mówiłem - przydałyby się badania naukowe.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2018 o 18:22
Pewnie mają jakiś głupi challenge typu kto później ucieknie przed samochodem i przeżyje.
Odpowiedzwypowiedział się Daniel...
OdpowiedzZwierzęta zakładają się, że zdążą przeskoczyć przed nadjeżdżającym samochodem. Tam gdzieś siedzi schowany jeż z lornetką: "JELEŃ! Szykuj się! Jedzie ktoś!"
OdpowiedzBądź ostrożny w mieście, bądź ostrożny w lesie, bądź ostrożny w polu (tam tez sarny i jelenie żerują). Sugerowana prędkość 20 kilometrów na godzinę (zważywszy na maskującą sierść). Dotyczy także kolei i samolotów (ze względu na ptaki).
OdpowiedzUważam, że powinno się prowadzić kursy przechodzenia przez jezdnię dla zwierząt leśnych. To może być skomplikowane, ale ciągle łatwiejsze, niż wytłumaczenie debilnym kierowcom, żeby nie zap***dalali przez las jak idioci...
OdpowiedzNie przeszadzasz z tym zamazywaniem danych osobowych? Te komentarze zostały napisane na publicznym profilu. Ktoś, kto pisze publicznie, powinien się liczyć z tym, że może być cytowany.
Odpowiedz@konrad_kolodziejczyk: Na pewno powinien się liczyć, ale zamazanie nazwiska to 10 sekund, a pozwala na anonimizację screena i unikanie konfliktów. Chyba jednak warto.
Odpowiedz@cczeslaww: Nie chciałbym, by ktoś moje dane zamazał.
Odpowiedz