No właśnie pytanie jak przeskoczyć etap w którym dziewczyna pierwszy raz patrzy na twój ryj do etapu weryfikacji konta bankowego. Zaoszczędziłoby to przykrości wielu osobom
@Frogy0: Podjedź pod klub drogim samochodem, noś złoty markowy zegarek, drogie ciuchy, zamów drinka płacąc grubym banknotem i powiedz reszty nie trzeba.
U ciebie jest źle?! A co ja mam powiedzieć? Ostatnio jak szedłem ulicą, to przechodząc obok prostytutek, te zaczęły udawać, że czekają na autobus... ;_;
@kczaprowicz: korzystanie w sensie z usług też jest legalne. Zarabianie na cudzym nierządzie i reklamowanie go jest nielegalne. Także ze względu by nie podejrzewali, że reklamują mogą się peszyć. Mogłem w sumie zamiast munduru napisać o sutannie.
No właśnie pytanie jak przeskoczyć etap w którym dziewczyna pierwszy raz patrzy na twój ryj do etapu weryfikacji konta bankowego. Zaoszczędziłoby to przykrości wielu osobom
Odpowiedz@Frogy0: Podjedź pod klub drogim samochodem, noś złoty markowy zegarek, drogie ciuchy, zamów drinka płacąc grubym banknotem i powiedz reszty nie trzeba.
Odpowiedz@Frogy0: Polecam zakup Ferrari. W ostateczności Porsche. Wtedy rozgłaszasz swój stan konta i ryj schodzi na dalszy plan.
Odpowiedz@zyxxx: Może to jest jakaś myśl ale wydaje mi się, że Ferrari jest trochę poza moim zasięgiem. Może być koszulka z napisem Ferrari?
Odpowiedz@Frogy0: Wypadałoby kupić chociaż breloczek do kluczy z logo. ;P
OdpowiedzU ciebie jest źle?! A co ja mam powiedzieć? Ostatnio jak szedłem ulicą, to przechodząc obok prostytutek, te zaczęły udawać, że czekają na autobus... ;_;
Odpowiedz@skrzypek: To ściągnij z siebie ten policyjny mundur.
Odpowiedz@karakar: Patrz, a mi mówili, że długa czarna pałka przyciąga wzrok... :|
Odpowiedz@karakar w Polsce prostytucja nie jest nielegalna tylko korzystanie z czyjegoś nierządu. Prostytutki zatem nie mają się czego bać.
Odpowiedz@kczaprowicz: korzystanie w sensie z usług też jest legalne. Zarabianie na cudzym nierządzie i reklamowanie go jest nielegalne. Także ze względu by nie podejrzewali, że reklamują mogą się peszyć. Mogłem w sumie zamiast munduru napisać o sutannie.
Odpowiedzmoże to kwestia ortografii/znajomości języka?
Odpowiedz