Miał pokrzywy, szczęściarz! Ja musiałem przedzierać się 500 km przez śnieżycę i przepływać Cieśninę Beringa, żeby własnymi zębami zeskrobać ze skalistej wysepki trochę porostów, których połowę oddawałem w drodze powrotnej ściągającym haracze Czukczom. Z rozrzewnieniem wspominam te pierwsze trzy lata mojego życia.
Ale kiedyś to było. Nie to co teraz. Ja musiałem wybrać się w wycieczkę do okoła świata, żeby dostać wodę. Okazało się, że mogłem pójść kilometr w przeciwnym kierunku ale co się nazwiedzałem to moje
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lipca 2018 o 13:32
Najważniejsze że udało się wyjść na ludzi
OdpowiedzMiał pokrzywy, szczęściarz! Ja musiałem przedzierać się 500 km przez śnieżycę i przepływać Cieśninę Beringa, żeby własnymi zębami zeskrobać ze skalistej wysepki trochę porostów, których połowę oddawałem w drodze powrotnej ściągającym haracze Czukczom. Z rozrzewnieniem wspominam te pierwsze trzy lata mojego życia.
OdpowiedzNo śmiesznie to brzmi. Za 10 lat jakiś dzieciak będzie zarzucał tym, którzy mają ajfona 15, że on miał tylko ajfon 11.
OdpowiedzAle kiedyś to było. Nie to co teraz. Ja musiałem wybrać się w wycieczkę do okoła świata, żeby dostać wodę. Okazało się, że mogłem pójść kilometr w przeciwnym kierunku ale co się nazwiedzałem to moje
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2018 o 13:32
Tu macie mistrzów w akcji :) Four Yorkshiremen sketch: https://www.youtube.com/watch?v=_nL6isGPhzk
Odpowiedzkurła kiedyś to było... ja musiałem zap*erdalać do Jerozolimy na osiołku żeby napić się wina, które wcześniej musiałem sobie sam wyczarować z wody.
Odpowiedz