Wiek dziecka poniżej 2 lat spokojnie można i nawet należy mówić w miesiącach, bo różnica między dwudziestoma miesiącami, a półtorej roku jest ogromna. To prześmiewanie w tym akurat przypadku świadczy o niewiedzy i ignorancji. Nasz Pawełek coś tam kojarzy i próbuje zabłysnąć, ale nie do końca wie o co chodzi i taki tego efekt.
Rozumiem, że można mieć problem z "57 miesięcy", bo to już absurd, ale do 24 to raczej średnio inteligentna małpa w pamięci potrafi bez liczenia ogarnąć o jakim czasie mowa.
@nowaczek1. Poniżej 2 lat każdy miesiąc to bardzo duży skok rozwojowy, który z czasem spowalnia. przykładowo 13 miesięcy - dziecko tylko raczkuje, 16 masięcy - śmiga na dwóch nogach jak mały samochodzik, ale dopiero zaczyna ogarniać do czego są sztućce, gdy mając 20 miesięcy już całkiem sprawnie operuje łyżką i widelcem i coś już nawet gada. Mi też takie podawanie wieku wydało się sensowne i bardziej zrozumiałe dopiero jak zostałem ojcem.
Nie ma co się przejmować to tylko jakieś 3115 sekund drogi
OdpowiedzWiek dziecka poniżej 2 lat spokojnie można i nawet należy mówić w miesiącach, bo różnica między dwudziestoma miesiącami, a półtorej roku jest ogromna. To prześmiewanie w tym akurat przypadku świadczy o niewiedzy i ignorancji. Nasz Pawełek coś tam kojarzy i próbuje zabłysnąć, ale nie do końca wie o co chodzi i taki tego efekt. Rozumiem, że można mieć problem z "57 miesięcy", bo to już absurd, ale do 24 to raczej średnio inteligentna małpa w pamięci potrafi bez liczenia ogarnąć o jakim czasie mowa.
Odpowiedz@zorann: różnica między 20 miesiącami a półtorej roku jest ogromna? Toć to 2 miesiące raptem, czy to jest doprawdy jakaś przepaść w wieku dziecka?
Odpowiedz@nowaczek1: Tak. Obrazowo mówiąc - to 10% życia. Czy mając 27 lat, zaokrąglałbyś do 30?
Odpowiedz@nowaczek1. Poniżej 2 lat każdy miesiąc to bardzo duży skok rozwojowy, który z czasem spowalnia. przykładowo 13 miesięcy - dziecko tylko raczkuje, 16 masięcy - śmiga na dwóch nogach jak mały samochodzik, ale dopiero zaczyna ogarniać do czego są sztućce, gdy mając 20 miesięcy już całkiem sprawnie operuje łyżką i widelcem i coś już nawet gada. Mi też takie podawanie wieku wydało się sensowne i bardziej zrozumiałe dopiero jak zostałem ojcem.
Odpowiedz@zorann: 1. Półtora, a nie półtorej roku. 2. Rozumiem że z półtorarocznym dzieckiem idziesz nad inne jezioro niż z dwudziestomiesięcznym?
Odpowiedz@Mariano66: Ad 1. Dodałbym, że to potrafi ogarnąć średnio inteligentna małpa ;)
OdpowiedzMetry za prosto obrazują kilometry. Wynik należałoby podać w stopach albo calach
OdpowiedzWidzę że znajomość sarkazmu nie jest mocną stroną użytkowników tej strony
Odpowiedz