Jakiś czas temu byłem w tysięcznej miejscowości. Miałem wrażenie, że wszystko, co metalowe i pozostawione bez opieki przepadało. W ten sposób pierwszej nocy zniknął częściowo zakopany aluminiowy kabel, co zapewne wymagało pewnych umiejętności i maszyn. Jedne, co mnie zastanawiało, to znicz stojący w rozkradzionej stacji transformatorowej.
Jak więc zobaczycie pojazd ochrony pilnujący nocą wykopu, to się nie dziwcie.
To ja pamietam takiego kozaczka od nas z osiedla. Aspirował na młodego gangusa i kiedyś wyebał się na MZcie i łapę ma sparaliżowaną. Na osiedlu wołaja za nim Jackpot - jednoręki bandyta XD
Jakiś czas temu byłem w tysięcznej miejscowości. Miałem wrażenie, że wszystko, co metalowe i pozostawione bez opieki przepadało. W ten sposób pierwszej nocy zniknął częściowo zakopany aluminiowy kabel, co zapewne wymagało pewnych umiejętności i maszyn. Jedne, co mnie zastanawiało, to znicz stojący w rozkradzionej stacji transformatorowej. Jak więc zobaczycie pojazd ochrony pilnujący nocą wykopu, to się nie dziwcie.
Odpowiedz@FrozenMind: pilnowanie nocą wykopu? W nocy na wykopie to się pełni wartę w serwerowni
OdpowiedzTo ja pamietam takiego kozaczka od nas z osiedla. Aspirował na młodego gangusa i kiedyś wyebał się na MZcie i łapę ma sparaliżowaną. Na osiedlu wołaja za nim Jackpot - jednoręki bandyta XD
Odpowiedzu nas na zezowatego mówili "snajper" :)
Odpowiedz