Zowk_Sjookoski 25 lipca 2018 o 20:33 -3 7 Skoro córka Karina, to syn Karino? Rzeczywiście jak koń... Odpowiedz
daro97 27 lipca 2018 o 10:13 0 4 Mama mówi, jak córka będzie miała na imię, później zaczyna płakać, a na koniec prowadzi rozmowę sama ze sobą ? Odpowiedz
FriendzoneMaster 27 lipca 2018 o 11:15 1 1 @daro97: Na to wygląda. Polska język trudna język. Odpowiedz
psyche_1 28 lipca 2018 o 22:11 0 0 Kiedy moja babcia doczekała się pierwszej wnuczki, a ludzie z wioski dopytywali o jej imię, babcia machnęła tylko ręką i powiedziała: "A nie wiem co una ma za imię, jakieś kiełbasiane... Mortadela czy cuś". Kuzynka ma na imię Marlena. Odpowiedz
Skoro córka Karina, to syn Karino? Rzeczywiście jak koń...
OdpowiedzMama mówi, jak córka będzie miała na imię, później zaczyna płakać, a na koniec prowadzi rozmowę sama ze sobą ?
Odpowiedz@daro97: Na to wygląda. Polska język trudna język.
OdpowiedzKarina to bardziej krowa niz kon.
OdpowiedzKiedy moja babcia doczekała się pierwszej wnuczki, a ludzie z wioski dopytywali o jej imię, babcia machnęła tylko ręką i powiedziała: "A nie wiem co una ma za imię, jakieś kiełbasiane... Mortadela czy cuś". Kuzynka ma na imię Marlena.
Odpowiedz