Ciężko byłoby cokolwiek mierzyć poziomicą. Nie wygodne byłoby też latanie z kilkoma rozłożonymi mapami. Gość mógł użyć poziomnicy. Choć to oczywiście i tak by nic nie wskadzało.
Odpowiednikiem poziomicy na dłuższych odległościach jest niwelator (lub rzadziej teodolit/tachimetr). Sugeruję więc zapoznać się z istnieniem czegoś takiego jak poprawka na krzywiznę Ziemi.
Ciężko byłoby cokolwiek mierzyć poziomicą. Nie wygodne byłoby też latanie z kilkoma rozłożonymi mapami. Gość mógł użyć poziomnicy. Choć to oczywiście i tak by nic nie wskadzało.
Odpowiedz+ Był czarny
OdpowiedzHmm czyli za pomocą grawitacji chciał udowodnić, że nie ma grawitacji?
OdpowiedzOdpowiednikiem poziomicy na dłuższych odległościach jest niwelator (lub rzadziej teodolit/tachimetr). Sugeruję więc zapoznać się z istnieniem czegoś takiego jak poprawka na krzywiznę Ziemi.
OdpowiedzZiemia jest kulą, przecież istnieje globus Polski. https://ksiaznica.pl/images/content/globus1.jpg
Odpowiedzpoziomnicą poziomica to linia na mapie co on tym chciał udowodnić?
Odpowiedz