Tylko mnie bawią te osoby typu " jest XXI wiek, jak można nie ogarniać języka angielskiego na tak podstawowym poziomie, by komfortowo obejrzeć film"?
Żeby nie było, jako tako ogarniam angielski, ale co w tym dziwnego, czy ujmującego, że ktoś nie zna obcego języka.
@daro97: To, że uczą Cię języków obcych od podstawówki, masz jasno określony materiał do nauki i z tą wiedzą powinieneś swobodnie móc się porozumiewać w co najmniej jednym dodatkowym języku. Jak prześlizgnąłeś się przez próby wbicia odrobiny wiedzy do głowy na trójach, to nie ma się czym chwalić. No i żeby nie było: sam miałem możliwość nauki hiszpańskiego, rosyjskiego i niemieckiego- wszystkie zmarnowane, ledwo dukam w dwóch, o 3 nawet nie wspomnę. Z angielskiego jestem bardzo dobry, ale jak pisałem- poznanie 1 dodatkowego języka to żaden wyczyn.
Moja mama jest jedną z tych osób, które pytają zawsze o tłumaczenia. Nie była kiepska w nauce, mówi świetnie po rosyjsku -_- W niektórych rejonach Polski angielski jest uważany za bezużyteczny bo wszyscy się uczą niemieckiego. Cholera, jest cała masa powodów by nie znać angielskiego. Naprawdę trzeba wszędzie pisać "ja znam angielski to i ty mógłbyś się nauczyć"? A może jestem Rosjanką, która mówi płynnie po japońsku, mandaryńsku i polsku i po prostu nie starczyło mi czasu na ten cholerny angielski?
Tylko mnie bawią te osoby typu " jest XXI wiek, jak można nie ogarniać języka angielskiego na tak podstawowym poziomie, by komfortowo obejrzeć film"? Żeby nie było, jako tako ogarniam angielski, ale co w tym dziwnego, czy ujmującego, że ktoś nie zna obcego języka.
Odpowiedz@daro97: Właśnie to, że trzeba szukać tłumaczenia
Odpowiedz@daro97: A dlaczego akurat angielski skoro więcej osób mówi po Chińsku lub Hiszpańsku?
Odpowiedz@daro97: To, że uczą Cię języków obcych od podstawówki, masz jasno określony materiał do nauki i z tą wiedzą powinieneś swobodnie móc się porozumiewać w co najmniej jednym dodatkowym języku. Jak prześlizgnąłeś się przez próby wbicia odrobiny wiedzy do głowy na trójach, to nie ma się czym chwalić. No i żeby nie było: sam miałem możliwość nauki hiszpańskiego, rosyjskiego i niemieckiego- wszystkie zmarnowane, ledwo dukam w dwóch, o 3 nawet nie wspomnę. Z angielskiego jestem bardzo dobry, ale jak pisałem- poznanie 1 dodatkowego języka to żaden wyczyn.
OdpowiedzMoja mama jest jedną z tych osób, które pytają zawsze o tłumaczenia. Nie była kiepska w nauce, mówi świetnie po rosyjsku -_- W niektórych rejonach Polski angielski jest uważany za bezużyteczny bo wszyscy się uczą niemieckiego. Cholera, jest cała masa powodów by nie znać angielskiego. Naprawdę trzeba wszędzie pisać "ja znam angielski to i ty mógłbyś się nauczyć"? A może jestem Rosjanką, która mówi płynnie po japońsku, mandaryńsku i polsku i po prostu nie starczyło mi czasu na ten cholerny angielski?
Odpowiedz