Teksty w których ktoś podaje się za zwierzę są żenujące. Jeszcze gorsze są te ze schronisk gdzie ktoś pisze "właściciel mnie porzucił, szukam nowego domu, jestem przyjazny" itp. Takich bym załatwiał ironicznie:
- Dzień dobry, chciałbym wziąć tego psa ktory mówi
- Ale my takiego nie mamy
- A ten ktory pisał ogłoszenie?
- To przecież my pisaliśmy tylko w jego imieniu
- Czyli on to miał na myśli i chciał żebyście to napisali tak?
- No nie ale to miało złapać ludzi za serca
- Czyli po prostu oszukujecie ludzi dla osiągnięcia celów
Nie mam nic do treści, ale ta forma drażni
@FriendzoneMaster: Wiem, że ludzie z jego powodu są przewrażliwieni, w biedrze też przez jakiś czas zakazali podawania nr telefonu zamiast karty biedronki, ale to już paranoja. Właściciel danych osobowych, ma chyba prawo do upublicznia swoich personaliów.Przypomina mi to głąba który zrobił skrina na stronie jakieś komendy z jakimś komentarzem pod zdjęcię złodzieja telefony co niechcący zrobił samojebkę i zapisał w chmurze. Na mistrzów skrin trafił z ryjem tego geniusza zbrodni już ocenzurowanym przez jakiegoś idiotę. Chociaż tu mogło już zaważyć prawa autorskie do zdjęcia jak to było w przypadku małpy od selfie.
Tak czy inaczej żyjemy w ciekawych czasach.
Dwumiesięczny kotek pisze lepiej jak dwunastoletnie dzieci :P
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: Lepiej niż niektórzy dorośli. :D
OdpowiedzTeksty w których ktoś podaje się za zwierzę są żenujące. Jeszcze gorsze są te ze schronisk gdzie ktoś pisze "właściciel mnie porzucił, szukam nowego domu, jestem przyjazny" itp. Takich bym załatwiał ironicznie: - Dzień dobry, chciałbym wziąć tego psa ktory mówi - Ale my takiego nie mamy - A ten ktory pisał ogłoszenie? - To przecież my pisaliśmy tylko w jego imieniu - Czyli on to miał na myśli i chciał żebyście to napisali tak? - No nie ale to miało złapać ludzi za serca - Czyli po prostu oszukujecie ludzi dla osiągnięcia celów Nie mam nic do treści, ale ta forma drażni
Odpowiedz@Ruskiczolgistabeznogi: Nie powiem, żeby mnie to jakoś szczególnie ruszało, ale faktycznie jest to dość idiotyczne.
OdpowiedzBiedactwo, mam nadzieję, że ktoś cie szybko znajdzie oponko :(
OdpowiedzA w zamontowanej oponie nie sprawdzili?
OdpowiedzPo co ktoś cenzuruje nr telefonu w ogłoszeniu?
Odpowiedz@kieniek: Sensu to wiele nie ma, ale zapewne RODO.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Wiem, że ludzie z jego powodu są przewrażliwieni, w biedrze też przez jakiś czas zakazali podawania nr telefonu zamiast karty biedronki, ale to już paranoja. Właściciel danych osobowych, ma chyba prawo do upublicznia swoich personaliów.Przypomina mi to głąba który zrobił skrina na stronie jakieś komendy z jakimś komentarzem pod zdjęcię złodzieja telefony co niechcący zrobił samojebkę i zapisał w chmurze. Na mistrzów skrin trafił z ryjem tego geniusza zbrodni już ocenzurowanym przez jakiegoś idiotę. Chociaż tu mogło już zaważyć prawa autorskie do zdjęcia jak to było w przypadku małpy od selfie. Tak czy inaczej żyjemy w ciekawych czasach.
Odpowiedz