Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Właśnie sobie uświadomiłem, że...

Dodaj nowy komentarz
avatar MilfBuster
9 13

Wychodzić a przychodzić to różne sprawy. Swoją drogą, czy dla ludzi, którzy mówią "na pole" usłyszenie jak ktoś powie "na dwór" brzmi tak samo wieśniacko?

Odpowiedz
avatar ZONTAR
10 12

@MilfBuster: Bardziej ciekawi mnie to ich ciągłe tłumaczenie się. Jak już im tak wstyd, że przed domem jest pole i próbują tworzyć takie dziwne teorie, to nie lepiej po prostu zacząć mówić "na dwór"? Chyba prościej zmienić słownictwo niż usilnie zmieniać jego definicję i etymologię :D Póki co zauważyłem jedynie, że dla nich stwierdzenie "na dwór" działa jak płachta na byka.

Odpowiedz
avatar gomezvader
2 6

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest ich argumentacja. "Na dwór wychodzisz? Taka z ciebie szlachta?". Tylko, że "dwór" to potoczny skrót od podwórza czyli obszaru przed domem. Zwane też inaczej podwórkiem. Za to pole zawsze znaczyło i zawsze znaczyć będzie POLE. Nie ma żadnego polka przed domem. Jest podwórko.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2018 o 18:38

avatar Thorvald
5 9

W biednej Galicji z kurnej chaty wychodzi się na pole. Na bogatym Dolnym Śląsku z komnat wychodzi się na dwór

Odpowiedz
avatar Ashtar
0 2

@Thorvald: "na bogatym dolnym śląsku" że co ?:D:D:D:D:D

Odpowiedz
avatar Marius
2 4

Jedni wychodzą z pałacu na dwór, a drudzy - z chałupy na pole. :)

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-3 3

O ja pierdykam, ile bólu 4 liter w komentarzach o to "pole"... :P

Odpowiedz
avatar Dawlat
0 2

Ja wychodziłem za bajtla na plac i jestem obok całej gównoburzy ;]

Odpowiedz
Udostępnij