@banda_jednorga: O tym samym pomyślałem. Jeśli to był jakiś konkretny wymóg np baseny w szkole to chyba nie problem załatwić zwolnienie. Moja znajoma załatwiła sobie zwolnienie na cały rok bo miała hydrofobię.
e tam, ja często chodzę z okresem na basen, bez tamponu. jest zbyt nieregularny i trwa za długo, żeby sobie odmawiać. no i mam syndrom nieśmiertelności, więc infekcje mi niestraszne. tak drodzy mężczyźni, nie chodzi o krwawą strużkę w wodzie, a o infekcje, których może się kobieta nabawić.
Z miesiączką na basen?
Odpowiedz@banda_jednorga: to tzw sport ekstremalny
Odpowiedz@banda_jednorga: O tym samym pomyślałem. Jeśli to był jakiś konkretny wymóg np baseny w szkole to chyba nie problem załatwić zwolnienie. Moja znajoma załatwiła sobie zwolnienie na cały rok bo miała hydrofobię.
Odpowiedze tam, ja często chodzę z okresem na basen, bez tamponu. jest zbyt nieregularny i trwa za długo, żeby sobie odmawiać. no i mam syndrom nieśmiertelności, więc infekcje mi niestraszne. tak drodzy mężczyźni, nie chodzi o krwawą strużkę w wodzie, a o infekcje, których może się kobieta nabawić.
Odpowiedz