No mamy tu problem logiczny w postaci "Co siarpacz miał na myśli?". Pytanie główne, czy proponował on 10% od świadczenia 500+ w sensie stałej kwoty 50,00 zł stanowiących 10% świadczenia głównego, czy będzie to 10% kwoty świadczenia pozostałej po odliczeniu każdego wcześniejszego mandatu? Wg mechanizmu pierwszego po 10 mandatach kwota świadczenia była by wyzerowana, jednak mechanizm drugi pozostawia wiele więcej swobody gówniakowi, dopiero 103 przewinienie sprowadza kwotę świadczenia pozostałego do wartości nie dającej się wyrazić w groszach. Także ten, raptem pół godziny w biurze a ja już tak istotne obliczenia zdążyłem popełnić...
No mamy tu problem logiczny w postaci "Co siarpacz miał na myśli?". Pytanie główne, czy proponował on 10% od świadczenia 500+ w sensie stałej kwoty 50,00 zł stanowiących 10% świadczenia głównego, czy będzie to 10% kwoty świadczenia pozostałej po odliczeniu każdego wcześniejszego mandatu? Wg mechanizmu pierwszego po 10 mandatach kwota świadczenia była by wyzerowana, jednak mechanizm drugi pozostawia wiele więcej swobody gówniakowi, dopiero 103 przewinienie sprowadza kwotę świadczenia pozostałego do wartości nie dającej się wyrazić w groszach. Także ten, raptem pół godziny w biurze a ja już tak istotne obliczenia zdążyłem popełnić...
Odpowiedz@ZimZum: w jakim urzędzie pracujesz? ;)
OdpowiedzNiby abstrakcja, ale pomysł genialny.
Odpowiedz