@motro: Dawno go nie piłem, ale dla mnie to ono było wręcz półsłodkie, ale przy tolerancji Amerykanów na cukier to nie może dziwić.
Dodajmy, że nie jest odkręcane tylko z syntetycznym korkiem, co na pewno nie jest lepsze od zwykłej zakrętki. Ciężej otworzyć i zamknąć, bo syntetyczny korek, w porównaniu do naturalnego, jest mniej elastyczny. Stosuje się go , bo jest tańszy od naturalnego, a klientom na rynku europejskim źle się kojarzy nakrętka.
@bike_power: Jak można nie pamiętać "Leśnego Dzbana"?? Przecież to było cudo! Do dzisiaj trzymam urwany trójkącik z tego worka. Tego dziada, który zdecydował o zaprzestaniu produkcji za jajca bym powiesił.
@jakktozajete: Pamiętam, że chodziły ploty, że ma już nie być, ale jakoś się rozeszło wszystko po kościach. Później tak wyszło, że nie śledziłam info i do tej pory byłam przekonana, że sobie kiedyś przypomnę smaki młodości... A tu lipa.
Podejrzewam, że nie tylko chłopa ;)
Ja tam zawsze łokciem w denko waliłem.
OdpowiedzCarlo Rossi jest półwytrawne, także...
Odpowiedz@motro: Dawno go nie piłem, ale dla mnie to ono było wręcz półsłodkie, ale przy tolerancji Amerykanów na cukier to nie może dziwić. Dodajmy, że nie jest odkręcane tylko z syntetycznym korkiem, co na pewno nie jest lepsze od zwykłej zakrętki. Ciężej otworzyć i zamknąć, bo syntetyczny korek, w porównaniu do naturalnego, jest mniej elastyczny. Stosuje się go , bo jest tańszy od naturalnego, a klientom na rynku europejskim źle się kojarzy nakrętka.
OdpowiedzKomandos zielony
Odpowiedz-Lubię pić piwo. -Ha, typowy polaczek. -Ja lubię wódkę. -Ha, pijak. -Ja preferuję wino. -O, to jest kultura!
OdpowiedzHehe ciekawe kto tutaj lesne dzbany pamieta i ten foliowy worek....
Odpowiedz@bike_power: Jak można nie pamiętać "Leśnego Dzbana"?? Przecież to było cudo! Do dzisiaj trzymam urwany trójkącik z tego worka. Tego dziada, który zdecydował o zaprzestaniu produkcji za jajca bym powiesił.
Odpowiedz@jakktozajete: Nie produkują już?! A wieszaj :P
Odpowiedz@Strega: Już? Już dawno! Dawno tylu chłopa naraz łzy nie uroniło jak wtedy na wieść, że więcej już nie będzie.
Odpowiedz@jakktozajete: Pamiętam, że chodziły ploty, że ma już nie być, ale jakoś się rozeszło wszystko po kościach. Później tak wyszło, że nie śledziłam info i do tej pory byłam przekonana, że sobie kiedyś przypomnę smaki młodości... A tu lipa. Podejrzewam, że nie tylko chłopa ;)
OdpowiedzMoja stara to miłośniczka wina, pół mieszkania zaj*bane pustymi butelkami...
Odpowiedz