Pytanie może niezręczne, ale całkiem zasadne. Większość start-upów upada, a sama mam w korpo osoby, które zrezygnowały z własnej działalności, bo była mało opłacalna i umowa o pracę generalnie daje lepsze zabezpieczenie, kiedy jest się przed trzydziestką i myśli o założeniu rodziny. Nikt się z tym jakoś specjalnie nie ukrywa.
Mam bardzo słabą pamięć do twarzy. Jak widzę kogoś pierwszy raz to praktycznie nie ma szans, żebym go rozpoznał przy następnym spotkaniu. Podobna sytuacja, przychodzi nowa dziewczyna do pracy i widzę, że mnie unika. No, ale ja jako osoba rozgadana próbuje zagadywać. W końcu pytam gdzie wcześniej pracowała. A ta speszona do mnie, dlaczego jej to robię. Ja trochę zdziwiony. No, ale co? A ta do mnie, przecież doskonale wiesz, że pracowałam jako prostytutka, doskonale cię pamiętam. No cóż, ja jej nie pamiętałem.
Nie znam się i pierwsze słyszę, ale z tego co wygluglowałem to start upy zajmują się myśleniem czym mogłyby się zajmować. Czyli niczym.
OdpowiedzPytanie może niezręczne, ale całkiem zasadne. Większość start-upów upada, a sama mam w korpo osoby, które zrezygnowały z własnej działalności, bo była mało opłacalna i umowa o pracę generalnie daje lepsze zabezpieczenie, kiedy jest się przed trzydziestką i myśli o założeniu rodziny. Nikt się z tym jakoś specjalnie nie ukrywa.
OdpowiedzMam bardzo słabą pamięć do twarzy. Jak widzę kogoś pierwszy raz to praktycznie nie ma szans, żebym go rozpoznał przy następnym spotkaniu. Podobna sytuacja, przychodzi nowa dziewczyna do pracy i widzę, że mnie unika. No, ale ja jako osoba rozgadana próbuje zagadywać. W końcu pytam gdzie wcześniej pracowała. A ta speszona do mnie, dlaczego jej to robię. Ja trochę zdziwiony. No, ale co? A ta do mnie, przecież doskonale wiesz, że pracowałam jako prostytutka, doskonale cię pamiętam. No cóż, ja jej nie pamiętałem.
Odpowiedz