Też raz chciałem wynająć dziecko. Na plenerowej imprezie firmowej można było być z rodzinami i dziećmi. Ja nie mam ani jednego ani drugiego. Było full żarcia ale takie gofry były tylko dla dzieci. Więc mówię kumplowi "Ej pożycz na chwile swojego dzieciaka" a on dziad jeden "oo nie ja też chce gofra!"
Dobrze, że mąż nie odpowiedział "a ile musimy zapłacić"
OdpowiedzTeż raz chciałem wynająć dziecko. Na plenerowej imprezie firmowej można było być z rodzinami i dziećmi. Ja nie mam ani jednego ani drugiego. Było full żarcia ale takie gofry były tylko dla dzieci. Więc mówię kumplowi "Ej pożycz na chwile swojego dzieciaka" a on dziad jeden "oo nie ja też chce gofra!"
OdpowiedzA męża masz? Bo jakby co, to mogę się nająć. Mam fajny garniak, nieźle tańczę, a rzygam zawsze w ustronnych miejscach. Pełna kulturka.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2019 o 12:37