tezę że kobiety nie lecą na kasę forują tylko faceci z kasą i kobiety..
(ps. w przypadku młodych facetów i mniej atrakcyjnych kobiet często - z braku bogatego faceta zainteresowanego daną samicą - brany jest pod uwagę potencjał do zarobienia kasy - ale to ciężko nawet nazwać odstępstwem od reguły raczej tylko taki niuans, bo podstawowa zasada jest taka sama - kobiety to z natury materialistki - ale jednocześnie inteligentne bestie i starają się jak mogą stwarzać pozory że nie - gdyby ktoś jeszcze tutaj czytał moje posty, to zaraz rozgorzałaby dyskusja pod tym wpisem prowadzona przez 10kobiet i 3 panoflarzy, że wcale nie że "ja jestem inna" "spłycasz i obrażasz chamie" "ja wprawdzie zawsze miałam szczęście do przystojnych i bogatych ale MOGŁABYM mieć biednego" względnie "ja mam biednego prostaka" - a sama jestem tępa i brzydka a i tak jakby się zgłosił ktoś lepszy to bym poszła w ciemno
@zpiesciamudotwarzy: Dzielisz się z nami swoją opinią i jednocześnie podkreślasz, że każdy kto myśli inaczej kłamie albo jest głupi :/ Masz cokolwiek na poparcie tezy, że każda dziewczyna leci na kasę a jeśli mówi że nie to jest tępa, brzydka albo kłamie?
Strasznie walnąłeś z tym potencjałem. Jeśli brany jest pod uwagę potencjał do zarabiania kasy a nie same pieniądze to może wcale nie chodzi o pieniądze a o potencjał? Dużo łatwiej jest zakochać się w facecie, który potrafi opowiadać o czymś z pasją - jest o czym rozmawiać a facet w swoim koniku jest dużo bardziej pewny siebie co przyciąga kobiety - a wiadomo że większość pasji można śmiało obrócić w zarobek. Myślisz że laski ślinią się do Iron Mana bo ma kasę? Nie, ślinią się do niego z powodu tych samych czynników, które zapewniły mu kasę - to jest różnica.
@AkuNoKitsune: Takie jest wytlumaczenie tych ktore wciskaja ze nie leca na kase, one leca na zaradnosc, umiejetnosc radzenia sobie w zyciu xd nawet jak ta zaradnosc ogranicza sie do posiadania bogatego ojca xd
10zł w portfelu na piwo to jeszcze nie bogactwo :D
Odpowiedztezę że kobiety nie lecą na kasę forują tylko faceci z kasą i kobiety.. (ps. w przypadku młodych facetów i mniej atrakcyjnych kobiet często - z braku bogatego faceta zainteresowanego daną samicą - brany jest pod uwagę potencjał do zarobienia kasy - ale to ciężko nawet nazwać odstępstwem od reguły raczej tylko taki niuans, bo podstawowa zasada jest taka sama - kobiety to z natury materialistki - ale jednocześnie inteligentne bestie i starają się jak mogą stwarzać pozory że nie - gdyby ktoś jeszcze tutaj czytał moje posty, to zaraz rozgorzałaby dyskusja pod tym wpisem prowadzona przez 10kobiet i 3 panoflarzy, że wcale nie że "ja jestem inna" "spłycasz i obrażasz chamie" "ja wprawdzie zawsze miałam szczęście do przystojnych i bogatych ale MOGŁABYM mieć biednego" względnie "ja mam biednego prostaka" - a sama jestem tępa i brzydka a i tak jakby się zgłosił ktoś lepszy to bym poszła w ciemno
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Dzielisz się z nami swoją opinią i jednocześnie podkreślasz, że każdy kto myśli inaczej kłamie albo jest głupi :/ Masz cokolwiek na poparcie tezy, że każda dziewczyna leci na kasę a jeśli mówi że nie to jest tępa, brzydka albo kłamie? Strasznie walnąłeś z tym potencjałem. Jeśli brany jest pod uwagę potencjał do zarabiania kasy a nie same pieniądze to może wcale nie chodzi o pieniądze a o potencjał? Dużo łatwiej jest zakochać się w facecie, który potrafi opowiadać o czymś z pasją - jest o czym rozmawiać a facet w swoim koniku jest dużo bardziej pewny siebie co przyciąga kobiety - a wiadomo że większość pasji można śmiało obrócić w zarobek. Myślisz że laski ślinią się do Iron Mana bo ma kasę? Nie, ślinią się do niego z powodu tych samych czynników, które zapewniły mu kasę - to jest różnica.
Odpowiedz@AkuNoKitsune: Takie jest wytlumaczenie tych ktore wciskaja ze nie leca na kase, one leca na zaradnosc, umiejetnosc radzenia sobie w zyciu xd nawet jak ta zaradnosc ogranicza sie do posiadania bogatego ojca xd
OdpowiedzIle razy mozna odkrywac kolo na nowo
Odpowiedz