Najpierw fajne laski cię olewają, bo nie jesteś "bad boyem", a potem jak zostaną skrzywdzone a ty już jesteś programistą i zarabiasz dwie średnie krajowe to przypominają sobie o twoim istnieniu... Ehhh... a było się ze mną umówić na tą studniówkę, to byś miała suko za co dzieciaka nakarmić.
Najpierw fajne laski cię olewają, bo nie jesteś "bad boyem", a potem jak zostaną skrzywdzone a ty już jesteś programistą i zarabiasz dwie średnie krajowe to przypominają sobie o twoim istnieniu... Ehhh... a było się ze mną umówić na tą studniówkę, to byś miała suko za co dzieciaka nakarmić.
Odpowiedz