@Arara: Wszędzie zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, zwykle pasażerowie mają pretensje do kierowcy, a najczęściej to wina innych pasażerów.
Czekałam na autobus, zawsze jeździłam tym na uczelnie, widziałam jak skręca w stronę końcowego, no to za jakieś pięć minut powinien być na przystanku na którym stałam. No i nie przyjechał przez ponad pół godziny. Zlinczować oczywiście, bo sobie zrobił postój leń je*ny!!! Jeżdżą jak chcą! Ludzi w d*pie mają!!! Oczywiście największy wrzask wzniosły babcie jadące na bazary, żeby się czasem nie spóźniły, bo im wykupią marchewkę i selera. Ktoś w końcu wpadł na genialny pomysł, by zapytać kierowcę co się stało. Ano wsiadła mu babcia, dojechała do końcowego, okazało się, że nie wie gdzie jest, nie wie jak się nazywa, przerażona, płacze i najpewniej ma Altzheimera. Faktycznie jechała policja w tamtą stronę, ale nie zwróciłam na to uwagi. Niebieskim ludzikom zwykle się nie spieszy, ale równie dobrze autobus mógłby się zepsuć.
Ja nawet w Polsce nie mieszkam, a autobusy potrafią się tu spóźnić 20 minut... i to na pierwszy przystanek z trasy. :P
Odpowiedz@Arara: Wszędzie zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, zwykle pasażerowie mają pretensje do kierowcy, a najczęściej to wina innych pasażerów. Czekałam na autobus, zawsze jeździłam tym na uczelnie, widziałam jak skręca w stronę końcowego, no to za jakieś pięć minut powinien być na przystanku na którym stałam. No i nie przyjechał przez ponad pół godziny. Zlinczować oczywiście, bo sobie zrobił postój leń je*ny!!! Jeżdżą jak chcą! Ludzi w d*pie mają!!! Oczywiście największy wrzask wzniosły babcie jadące na bazary, żeby się czasem nie spóźniły, bo im wykupią marchewkę i selera. Ktoś w końcu wpadł na genialny pomysł, by zapytać kierowcę co się stało. Ano wsiadła mu babcia, dojechała do końcowego, okazało się, że nie wie gdzie jest, nie wie jak się nazywa, przerażona, płacze i najpewniej ma Altzheimera. Faktycznie jechała policja w tamtą stronę, ale nie zwróciłam na to uwagi. Niebieskim ludzikom zwykle się nie spieszy, ale równie dobrze autobus mógłby się zepsuć.
OdpowiedzNo ale uczelnie musiał napisać z caps lockiem, że niby kogoś obchodzi że studiuje
OdpowiedzTylko nie leć zbyt blisko słońca Ikarusie.
Odpowiedz