Mój kot nie chciał zastartować, opadał zwyczajnie. Żeby zainicjować obroty wsadziłem go do pralki na wirowanie na 3 minuty. Jak otworzyłem drzwiczki, uciekł przez okno razem z szybą, firanką i trzema doniczkami. Miał masę energii. Stawiam tezę, że kot może stanowić formę bio-akumulatora, magazynującego energię, np z wirowania, żeby ją później oddać. Czekam na wyniki Waszych eksperymentów.
Dodatkowe 2 koty więcej i mamy instalację trójfazową. Tylko ciężko zsynchronizować ich upuszczanie.
OdpowiedzMój kot nie chciał zastartować, opadał zwyczajnie. Żeby zainicjować obroty wsadziłem go do pralki na wirowanie na 3 minuty. Jak otworzyłem drzwiczki, uciekł przez okno razem z szybą, firanką i trzema doniczkami. Miał masę energii. Stawiam tezę, że kot może stanowić formę bio-akumulatora, magazynującego energię, np z wirowania, żeby ją później oddać. Czekam na wyniki Waszych eksperymentów.
OdpowiedzFejk, niestety. Polskie prawo nie pozwala na odsprzedaż energii do elektrowni, można co najwyżej oddać i kosztem 20% odebrać w innym terminie.
Odpowiedz