Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Latte

by Ascara
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bike_power
1 1

Niestety prawda. A jakie zdziwienie bylo i niedowierzanie ze gosciu sobie "duo latte" po po wlosku nic prawie nieumiem zamawia ehhh

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

Bo pełna nazwa to caffe late albo late macchiato czyli mleko plamione. Jest jeszcze caffe macchiato czyli dużo kawy i trochę mleka. Najbardziej klasyczne jest cappuccino i to każdy barista bez problemu zrozumie. Late zaś może być - - macchiato - schiumato - freddo - caldo - shakerato - al cioccolato kawa zaś może być - - corretto - ristretto - regolare - americano - schiumato - machiato - a marocchino - vienaise - lungo - dopio - a late - con panna montata - irish coffe(caffe irlandese) Jeśli więc chcesz dostać "late" takie jak podają w sieciówkach typu starbaks, musisz zamówić late macchiato

Odpowiedz
avatar bike_power
0 0

@cassper: a esspresso to kaj jest? Potem zawsze zamawialem takie no i chyba jedyna kawa co na nogi naprawde stawia

Odpowiedz
avatar bike_power
0 0

@cassper:jak mozesz niewymienic nazwy kawy ktora jest tam uwielbiana i zawsze na 1 m8ejscu w menu? A przypomnialo mi sie ze wlasnie kawa z mlekiem to americano a nie.

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@bike_power: Nie. Americano to podwójna czarna kawa z dodatkową wodą. Espresso się zgadza z nazwy ale nikt tak nie mówi. Wchodząc do baru mówisz po prostu Un caffe - per piaccere (po proszę). Ewentualnie caffe ristretto (ściśnięte) jeśli chcesz dostać małą jeszcze mocniejszą. Z mlekiem to jest caffe late a z dużą ilością mleka to late macchiato

Odpowiedz
avatar bike_power
0 0

@cassper: mi wloch kazal gadac americano jak chce z mlekiem. A tak poprostu mowilem duo esspresso i dostawalem wrecz kieliszek ale kopa to mialo niesamowitego.

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@bike_power: w każdym rejonie są troche inne tradycje i nazwy. Ja się uczyłem na bariste w Neapolu i tam sie uzywa takich orkeslen jak napisalem

Odpowiedz
avatar bike_power
1 1

@cassper: o to wiec3j w kulturze sie dowiedziales. Mi sie podobalo ze polacy dobrzy i trzeba pom9c bo "papa polako" kiedys w alpach na stacje wjechalem ale zamykal gosciu ale i tak zatankowal po moich prosbach dowiedziawszy sie ze polakiem jestem. A prawda to ze jak po niemiecku zagadasz to ci lpg np niezatankuja bo ich nienawidza i twierdza ze ich stac na gasoline?

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@bike_power: Mieszkałem we włoszech kilka lat w między czasie wykonując różne prace, w tym baristy. Mam tam rodzinę i często tam jeżdżę, również niedługo się wybieram. Prawda że polaków lubią, głównie za dobrych piłkarzy i JPII ale ostatnio coraz więcej jest w śród nich nacjonalistów(podobnie jak u nas) więc czasem lepiej nie przyznawać się do pochodzenia

Odpowiedz
avatar bike_power
0 0

@cassper: dziwisz im sie? Po tych powodziach imigrantow. Ale niemcow nienawidza tak?

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@bike_power: jakich znów powodziach? Propagande wam wciskają, tu nie ma wcale więcej migrantów niż w innych krajach europy. A przynajmniej nie jest dużo więcej niż było lata temu - a jeżdżę do włoch od 12 lat. Owszem, przypływają na Lampeduse czy Sycylię czasem jakieś łodzie z migrantami ale to nie jest aż tak wielka skala jaką pokazują media. To jedna wielka ściema, empirycznie się o tym przekonałem że włochy nie mają żadnego kryzysu migracyjnego(podobnie jak swego czasu mówiono o bułgarii gdzie będąc w bg w czasie największej fali(według mediów), nie spotkaliśmy ani jednago uchodźcy). Wcale nie dla tego, stają się bardziej ksenofobiczni bo wiele kolejnych rządów było miernych przez co ludzie zaczeli szukać ratunku w siłach politycznych skrajnie prawicowych ja movimento 5 stelle (taki ichniejszy odpowiednik korwina). Aktualnie 5 stelle jest 2 siłą w parlamencie, przez co organizacje nacjonalistyczne rosną w siłę bo dostają dotacje od rządu a policja nie interesuje się ich faszystowskimi akcjami.Całkiem niedawno włoscy nacjonaliści urządzili sobie wraz z polskim onrem "patrolowanie plaż" w Rimini i służby nie interesowały się bandą nakoksowanych, agresywnych nazioli szukającymi zaczepki z każdym kolorowym. Co do niemców to również się mylisz - uwielbiają ich euraski, podobnie jak ruskie rubelki. Dopóki niemcy są najbardziej licznymi turystami we włoszech, dopóty żaden włoch nie powie źle o niemcach - przynajmniej nie publicznie. Jeśli chodzi o prywatne sympatie to włosi najbardziej nie lubią albańczyków, francuzów i cyganów

Odpowiedz
Udostępnij