Zayebiście podoba mi się koncepcja tego znicza. Zazwyczaj cementarze są dosyć płaskie. Nie ma żadnych wyższych obiektów na nich dlatego prawie zawsze na nich wieje. Po to znicze mają wkłady, których obudowa jest wyższa niż świeczka w środku, po to same znicze są wyższe od wkładów i w końcu po to mają jakąś zakrywkę by znicz nie zgasł. A tu mamy wielki podgrzewacz(dla tych co nie wiedzą podgrzewacze to te małe
płaskie świeczki w metalowej obudowie).
I niech ktoś nie myśli, że gruby knot to się oprze wiatru. W ubiegłym roku moja macocha wpadła na pomysł wydania pół wypłaty na ten syf. I ni cholery nie mogła tego utrzymać przy "życiu".
Zayebiście podoba mi się koncepcja tego znicza. Zazwyczaj cementarze są dosyć płaskie. Nie ma żadnych wyższych obiektów na nich dlatego prawie zawsze na nich wieje. Po to znicze mają wkłady, których obudowa jest wyższa niż świeczka w środku, po to same znicze są wyższe od wkładów i w końcu po to mają jakąś zakrywkę by znicz nie zgasł. A tu mamy wielki podgrzewacz(dla tych co nie wiedzą podgrzewacze to te małe płaskie świeczki w metalowej obudowie). I niech ktoś nie myśli, że gruby knot to się oprze wiatru. W ubiegłym roku moja macocha wpadła na pomysł wydania pół wypłaty na ten syf. I ni cholery nie mogła tego utrzymać przy "życiu".
Odpowiedz